Amerykanie kupują coraz mniej Coca - Coli

W czwartym kwartale 2008 r. przychody największego na świecie producenta napojów wyniosły 7,13 mld dol. Były o o 2,8 proc. niższe niż przed rokiem.

Aktualizacja: 12.02.2009 18:57 Publikacja: 12.02.2009 18:46

Dirk Veryser

Dirk Veryser

Foto: foodanddrinks.gr

Wyższa o 4 proc. — m.in. za sprawą Azji i Europy Wschodniej — i była natomiast wielkość sprzedaży koncernu. W Chinach urosła ona o 29 proc., natomiast w Indiach była o 28 proc. wyższa. Mniej o 3 proc. napoi Coca — Coli kupili Amerykanie.

Zysk operacyjny producenta Fanty i Sprita spadł czwartym kwartale o 9 proc. Zysk netto zmniejszył się do 995 mln dol. z 1,21 mld w 2007 r. Spadek był jednak mniejszy niż oczekiwali analitycy. Dzięki temu akcje Coca — Coli zyskał w ciągu dnia ok. 3 proc.

[i] bloomberg [/i]

[ramka][b]Rozmowa z Dirkiem Veryserem, dyrektorem generalnym Coca — Cola Poland[/b]

[b]"Rz": Ponad 100 - letni koncern Coca - Cola ma za sobą kilka kryzysów finansowych. Czy z obecnego jest w stanie wyjść bez szwanku? [/b]

[b]Dirk Veryser:[/b] Kryzys dotknie z pewnością wszystkie firmy, także Coca — Colę. Należy jednak zwrócić uwagę, że część przedsiębiorstw jest bardziej odporna na zawirowania gospodarcze. W grupie mniej wrażliwych firm znajduje się Coca — Cola. Produkty, które oferujemy nie są dobrami luksusowymi, które są najbardziej narażone na skutki ograniczenia wydatków konsumentów. Dlatego liczymy na to, że mimo trudności, nadal będziemy się w stanie rozwijać. W dalszym ciągu mamy przecież silne marki, komunikujemy się z naszymi konsumentami i wprowadzamy innowacje. Co ważne mamy też bardzo dobrą współpracę z naszym partnerem w biznesie, Coca-Cola HBC, który posiada bardzo dobrze rozwiniętą sieć dystrybucji obejmującą ponad 130 tys. punktów sprzedaży w Polsce.

[b]Zatem w jakim stopniu Coca — Cola odczuje skutki kryzysu w Polsce? [/b]

Trudno o szczegóły, jeżeli weźmiemy prognozy dla Polski na ten rok: od bardzo pesymistycznych do zakładających — wprawdzie niższy niż w 2008 r., ale jednak — wzrost PKB. Jego tempo będzie miało z pewnością przełożenie na wydatki konsumentów. Powinniśmy zatem oczekiwać, że segmenty rynku, na których działamy także odczują skutki spowolnienia. Pocieszające jest to, że działamy w Polsce od prawie 20 lat i mamy tutaj mocną pozycję.

[b]Jeżeli weźmiemy pod uwagę osłabienie gospodarki Stanów Zjednoczonych i spadające tam od kilku lat tempo wzrostu popytu na napoje, to czy Polska i pozostałe kraje Europy Środkowo — Wschodniej będą odgrywać ważniejszą rolę w koncernie niż do tej pory? [/b]

Polski rynek już teraz odgrywa ważną rolę w globalnej strukturze Coca — Coli. Jeżeli spojrzymy na Polskę w kontekście całej Unii Europejskiej, jest ona największa spośród krajów, które dołączyły do Wspólnoty w 2004 r. Ponadto w ciągu ostatnich kilku lat gospodarka polska rozwijała się w bardzo szybkim tempie. Dużą dynamikę wzrostu notował także rynek napoi, szczególnie gotowych do spożycia, gdzie w dalszym ciągu nasze udziały są stosunkowo niskie, co daje nam duże możliwości rozwoju. Obecnie pod względem wielkości sprzedaży Polska konkuruje o szóstą pozycję wśród rynków europejskich, na których działa Coca — Cola. Jeżeli uda się nam utrzymać tempo wzrostu z ostatnich lat, to miejmy nadzieję, że za pięć, dziesięć lat znajdziemy się w pierwszej piątce graczy.

[b]Jaką mamy gwarancję, że polski rynek napoi warty prawie 10,8 miliarda złotych będzie się w dalszym ciągu rozwijał? [/b]

Porównując Polskę z innymi krajami w Europie Zachodniej, gdzie możliwy jest spadek PKB, to nadal widzimy tutaj możliwości rozwoju. Jesteśmy nieco bardziej pesymistyczni niż kilka miesięcy temu. Zakładamy wprawdzie wzrost — może być on jednak nieco wolniejszy niż jeszcze pół roku temu. Dużo będzie zależało od kroków podejmowanych przez producentów. W ubiegłym roku, kiedy polski rynek napoi zanotował wzrost na poziomie 7,7 proc. nam udało się osiągnąć wzrost dwucyfrowy. Zawdzięczamy to, m.in. wprowadzeniu Coca — Coli Zero, nowej ofercie soków, nektarów i napojów owocowych Cappy oraz herbat mrożonych Nestea Vitao.

[b]Czy z punktu wiedzenia Coca - Coli polski rząd powinien intensywniej wspierać przedsiębiorców? [/b]

Nie jestem odpowiednią osobą, aby doradzać rządowi, który zapewne wie najlepiej, co robić. Jeżeli jednak spojrzymy na to, co dzieje się globalnie, największym problemem są kłopoty z finansowaniem biznesu. Najważniejszym celem dla rządów powinno być zapewnienie dostępności kredytowej dla przedsiębiorstw. Sytuacja dotyczy także nas mimo, że nie musimy posiłkować się kredytami. Takie potrzeby mają jednak np. dostawcy i firmy, z którymi współpracujemy.

[b]Coca — Cola HBC, jedna ze spółek koncernu działająca w Polsce ogłosiła, że zwolni ok. 150 pracowników. Czy dalsze ograniczenia biznesu koncernu w naszym kraju będą konieczne?[/b]

Przyglądając się efektywności i wydajności swego biznesu, firmy globalne, takie jak nasza, biorą pod uwagę wszystko. Obejmuje to również istotne zmiany procesowe i systemowe, na które trzeba spojrzeć z różnych perspektyw - struktury firmy, poszczególnych ról i stanowisk pracy. Zmiany organizacyjne w Coca-Cola HBC zostały podjęte przez lokalną niezależną firmę rozlewczą, która dokonała rzetelnego przeglądu swojej efektywności operacyjnej.

W naszym przypadku praca nad zwiększaniem efektywności to długoterminowy proces. Koncentrujemy się w nim na przemodelowaniu naszego biznesu w taki sposób, aby firma osiągnęła swój długoterminowy cel - ciągły rozwój. A to wymaga ewolucji organizacji pod względem jej struktury i odpowiedzialności.

[b]Czy Polska nadal jest krajem, gdzie ze względu na np. niskie koszty produkcji, opłaca się inwestować bardziej niż w Europie Zachodniej?[/b]

Dla nas głównym powodem do kontynuowania inwestycji w Polsce nie są niższe koszty, ale możliwości, jakie stwarza ten rynek. Uważam, że ma on przed sobą jeszcze sporą perspektywę wzrostu, a my posiadamy odpowiednie środki, aby z sukcesem na tym rynku konkurować.

[i]rozmawiała Beata Drewnowska[/i][/ramka]

Wyższa o 4 proc. — m.in. za sprawą Azji i Europy Wschodniej — i była natomiast wielkość sprzedaży koncernu. W Chinach urosła ona o 29 proc., natomiast w Indiach była o 28 proc. wyższa. Mniej o 3 proc. napoi Coca — Coli kupili Amerykanie.

Zysk operacyjny producenta Fanty i Sprita spadł czwartym kwartale o 9 proc. Zysk netto zmniejszył się do 995 mln dol. z 1,21 mld w 2007 r. Spadek był jednak mniejszy niż oczekiwali analitycy. Dzięki temu akcje Coca — Coli zyskał w ciągu dnia ok. 3 proc.

Pozostało 92% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca