Piotr Winnicki, prezes Polmosu Szczecin, podkreśla, że los jego firmy zależy od Izby Celnej w Szczecinie, jednego z jej wierzycieli. W sumie producent wódki Starka jest jej winny ok. 40 mln zł.
– Izba jako jedyna zgłosiła zastrzeżenia do propozycji układowych – mówi prezes. Wniosek o ogłoszenie upadłości układowej szczecińska wytwórnia złożyła w sądzie pod koniec 2008 r.
Pozostali wierzyciele firmy, m.in. BGŻ, zgadzają się na układ. – Wiemy, że izba celna prowadzi rozmowy z bankiem, który przejął spirytus w magazynach. Nie znamy jednak ich szczegółów – mówi Winnicki. Szef Polmosu Szczecin liczy, że do porozumienia wierzycieli dojdzie w przyszłym tygodniu, zanim firma straci prawo do prowadzenia składu podatkowego. Zgoda na to, bez której firma nie może produkować alkoholu i którą wydaje urząd celny, wygasa 30 kwietnia 2009 r.
[wyimek]40 mln zł jest winien izbie celnej Polmos Szczecin, producent m.in. starki [/wyimek]
Izba Celna w Szczecinie odmawia komentarza w sprawie Polmosu. – Nie będziemy składać żadnych deklaracji do czasu głosowania nad układem – mówi jej rzecznik Monika Woźniak-Lewandowska. Do głosowania ma dojść w przyszłym miesiącu.