Reklama

Przełomowy zakup MON: rakietowy Homar na iskandery

Startują negocjacje z Waszyngtonem w sprawie kontraktu zbrojeniowego na rakietowy system ziemia – ziemia dalekiego zasięgu dla sił lądowych.

Aktualizacja: 07.01.2019 14:28 Publikacja: 06.01.2019 20:00

Przełomowy zakup MON: rakietowy Homar na iskandery

Foto: Wikipedia/Public Domain

W opinii ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka to drugi – po patriotach – przełomowy zakup strategicznego oręża w ostatnich latach, tym razem dla Wojsk Lądowych. Wyrzutnie HIMARS mogą posyłać kierowane pociski na odległość 300 km. Produkowane przez Lockheed Martin, zbrojeniowego giganta z USA, mają być polską odpowiedzią na rosyjskie iskandery.

Po zgodzie amerykańskiego Kongresu (w połowie grudnia 2018) w sprawie sprzedaży Warszawie strategicznego systemu ziemia – ziemia trzeba teraz uzgodnić warunki kontraktu wycenianego wstępnie na ok. 2,5 mld zł. Rakietowa pięść z USA ma umożliwić naszym artylerzystom dokonywanie dalekich, precyzyjnych uderzeń. Wiadomo, że polski zbrojeniowy program Homar został w stosunku do sztabowych planów okrojony – zamawiamy nie kilkadziesiąt, jak obiecywał jeszcze niedawno Antoni Macierewicz, ale jedynie 20 wyrzutni, za to stawiamy na wersje dalekiego zasięgu, tak by w przyszłości zestawy były elementem „obronnych polskich kłów", czyli systemu militarnego odstraszania.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Biznes
Zakupy systemów antydronowych, kłopoty niemieckiego eksportu i decyzja EBC
Biznes
Prezes Totalizatora Sportowego: Jest silne lobby, które chce znieść monopol państwa
Biznes
Elon Musk nie jest już najbogatszym człowiekiem świata. Jest nowy król bogactwa
Biznes
Rosyjskie drony nad Polską, strategia rozwoju do 2035 i IPO Smyka
Biznes
Tak handel może skorzystać na cyfrowej rewolucji
Reklama
Reklama