Jak dowiedziała się „Rz”, w piątek spotkali się związkowcy z trzech Polf tworzących Polski Holding Farmaceutyczny. Rozmawiali o prywatyzacji ostatnich państwowych firm z branży.
– Jesteśmy zaniepokojeni przebiegiem prywatyzacji w Cefarmie Białystok, a zwłaszcza zapowiedziami resortu skarbu wskazującymi na możliwość sprzedaży tej firmy bez pakietu socjalnego – mówi „Rz” Mirosław Miara, szef „S” w Polfie Warszawa. – Boimy się, że w przypadku Polf będzie podobnie.
Związki zawodowe w Cefarmie Białystok wciąż nie uzgodniły pakietu socjalnego z przyszłym inwestorem – Farmacolem. Chcą gwarancji zatrudnienia dla konkretnych osób, które będą pracować w Cefarmie w dniu podpisywania pakietu socjalnego, a nie dla liczby etatów. Resort skarbu twierdzi, że mimo to może sprzedać spółkę, jednak decyzję w tej sprawie odłożył do połowy lipca.
W PHF najbardziej zaawansowana jest prywatyzacja Polfy Pabianice. PHF dostał już odpowiedź od 12 spośród prawie 90 potencjalnych inwestorów, którym przesłał zaproszenia do rokowań w sprawie sprzedaży Polfy Pabianice. Są wśród nich dwie firmy polskie.
– Związkowcy nie powinni mieć powodów do obaw – mówi „Rz” Artur Woźniak, prezes PHF. – Zadbałem o to, żeby w memorandum informacyjnym Polfy Pabianice znalazło się oświadczenie, iż PHF będzie dążył do zapewnienia najlepszych warunków do negocjacji pakietu socjalnego z przyszłym inwestorem. To samo trafi do memorandum dwóch pozostałych Polf.