Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej popyt na ropę będzie większy, niż wcześniej sądzono, i wyniesie 94,4 mln baryłek dziennie w roku 2015; wzrośnie do 106,4 mln w roku 2030. To korekta w górę wobec poprzednich prognoz o ok. 2 mln baryłek dziennie.
„Popyt będzie rósł wolniej, niż zakładano wcześniej, głównie z powodu trwałego spowolnienia gospodarczego w krajach OECD. Zacznie rosnąć dopiero od 2015 roku” – czytamy z kolei we wczorajszej analizie OPEC. Zdaniem kartelu popyt wyniesie w 2015 r. 90,2 mln baryłek i dojdzie do 106,4 mln w roku 2030. Zdaniem OPEC w tym i przyszłym roku popyt na ropę będzie spadał, a spadek ten zostanie wyhamowany dopiero w roku 2013.
[wyimek]84,2 mln baryłek dziennie ma wynieść w tym roku światowy popyt na ropę naftową[/wyimek]
Tymczasem rynek ropy nie wierzy już żadnym prognozom. Wczoraj cena tego surowca spadła do 62 dol. za baryłkę, analitycy zaś nie ukrywali, że silny poziom wsparcia dla cen ropy dopiero wynosi ok. 50 dol.
Minorowy ton raportu OPEC wynika również z prognoz coraz większego popytu na samochody z oszczędnymi silnikami, przede wszystkim auta hybrydowe i napędzane alternatywnymi paliwami.