Stalowa Wola na sprzedaż

Rząd chce przyspieszyć prywatyzację cywilnej części huty. Teraz lepiej sobie radzi zakład wojskowy, którego obroty będą dwa razy większe niż w 2008 r.

Publikacja: 13.07.2009 02:02

Huta Stalowa Wola

Huta Stalowa Wola

Foto: Fotorzepa, Krz Krzysztof Łokaj

O przyspieszeniu sprzedaży części cywilnej mówi się w Hucie Stalowa Wola od kilku dni. Rząd rozważa prywatyzację zakładów produkujących maszyny budowlane jeszcze w tym roku.

– Tylko wsparcie marketingowe i technologiczne silnego partnera zagwarantuje w przyszłości rozwój HSW – mówi Ryszard Kardasz, przewodniczący rady nadzorczej huty. Jeszcze dwa, trzy lata temu, w szczycie budowlanej koniunktury, sama zapowiedź prywatyzacji HSW wywoływała zainteresowanie branżowych liderów: amerykańskiego Tereksa, angielskiego JCB czy koreańskiego Hyundaia. Dziś o tak zdeterminowanych inwestorów trudniej.

– HSW jest atrakcyjna zwłaszcza dla tych globalnych koncernów, które szukają producenta komplementarnego sprzętu – uważa prezes huty Krzysztof Trofiniak. Zainteresowany jest więc np. koreański koncern maszynowy Doosan, z którym recesja obeszła się łagodnie i który kontynuuje ekspansję w Azji i na Dalekim Wschodzie. Zastój na eksportowych rynkach, zwłaszcza tych tradycyjnych w Rosji, Kazachstanie, Uzbekistanie, to główna przyczyna obecnych kłopotów cywilnych zakładów w Stalowej Woli. Na polskim rynku mniejsze koparki i koparkoładowarki sprzedają się w tym roku coraz lepiej. Jest szansa, że HSW uzyska za nie w 2009 r. 70 mln zł, co oznacza utrzymanie ubiegłorocznego poziom sprzedaży.

Paradoksalnie, mimo kryzysu w całej polskiej branży zbrojeniowej to Centrum Produkcji Wojskowej HSW stanowi dziś o sile i innowacyjności huty. Dzięki rządowej pożyczce i zamówieniom huta dostarczy armii w tym roku broń za 130 mln zł, czyli dwa razy więcej niż w 2008 r. W tym roku HSW sprzeda armii 24 wyrzutnie rakiet Langusta i pierwsze elementy systemu artyleryjskiego z haubicami Krab. Pełny portfel wojskowych zamówień ma też huta na przyszły rok. – Zadziałał specjalny rządowy program wpierania HSW – mówi Bartosz Kopyto, rzecznik firmy.

Mimo optymistycznych prognoz w spółce nadal trwa restrukturyzacja. Na roczny urlop z gwarancją ponownego zatrudnienia przejdzie wkrótce 300 osób.

Wtedy załoga Huty Stalowa Wola będzie liczyła 2200 pracowników.

O przyspieszeniu sprzedaży części cywilnej mówi się w Hucie Stalowa Wola od kilku dni. Rząd rozważa prywatyzację zakładów produkujących maszyny budowlane jeszcze w tym roku.

– Tylko wsparcie marketingowe i technologiczne silnego partnera zagwarantuje w przyszłości rozwój HSW – mówi Ryszard Kardasz, przewodniczący rady nadzorczej huty. Jeszcze dwa, trzy lata temu, w szczycie budowlanej koniunktury, sama zapowiedź prywatyzacji HSW wywoływała zainteresowanie branżowych liderów: amerykańskiego Tereksa, angielskiego JCB czy koreańskiego Hyundaia. Dziś o tak zdeterminowanych inwestorów trudniej.

Biznes
TikTokowa marka kosmetyków sprzedana za 1 mld dol. Modelka Hailey Bieber sprzedała Rhode
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. uruchomił nową usługę doradztwa inwestycyjnego
Biznes
Nowy cel NATO 5 proc. PKB, pomoc Niemiec dla Ukrainy i zaskakujący wynik Asseco
Biznes
Piotr Wojciechowski, prezes Grupy WB: Europa się zbroi. Polska może być hubem technologii wojskowych
Biznes
Rosjanie kupili tynk do silosów atomowych w UE. Niemiecka firma zaprzecza łamaniu sankcji
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Biznes
Ciekawe wieści z CD Projektu. Jak sobie radzą Wiedźmin i Cyberpunk?
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont