Kryzys gospodarczy, który przełożył się na spadek popytu na usługi hotelarskie oraz wycieczki, sprawił, że w pierwszym półroczu przychody giełdowej grupy zmniejszyły się w porównaniu do analogicznego okresu 2008 r. o 14 proc., do 473,2 mln zł. Orbis zanotował 11,5 mln zł straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej (przed rokiem miał 20,7 mln zł zysku).
Słabiej niż przed rokiem radziły sobie Orbis Travel oraz część hotelowa grupy. Obroty biura podróży zmalały w pierwszej połowie roku o 35,9 proc. (wyniosły 60,9 mln zł). Aż o 92,8 proc. pogłębiła się jego strata. W okresie styczeń-czerwiec 2009 r. wyniosła ona 10,3 mln zł. Zarząd Orbisu zapowiada, że trwająca obecnie restrukturyzacja spółki zależnej przełoży się na poprawę jej wyników. Będzie to jednak widoczne dopiero po zmianie sytuacji makroekonomicznej.
Obroty części hotelowej spadły o 11,5 proc., do 341,2 mln zł. Obniżały się kluczowe dla branży wskaźniki. Frekwencja w pierwszym półroczu wyniosła 44,5 proc. (o 9,9 pkt proc. mniej niż przed rokiem), przychód na jeden dostępny pokój spadł o 16,1 proc. (do 105,3 zł). Minimalnie wzrosła zaś cena za jeden pokój. Zarząd spółki informuje, że program redukcji kosztów przyniósł 6 mln zł oszczędności. W efekcie EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja) po wyeliminowaniu zjawisk jednorazowych wyniosła 80,9 mln zł. Tegoroczne prognozy zostały zatem zrealizowane w 36,8 proc.
Stosunkowo dobrze radził sobie za to Orbis Transport. Przychody spółki przekroczyły 81 mln zł i były tylko nieznacznie niższe niż przed rokiem. Firma miała w tym czasie 100 tys. zł czystego zarobku, podczas gdy przed rokiem było przeszło 1,6 mln zł straty. Zarząd Orbisu wyjaśnia, że wpływ na poprawę wyników miała zwłaszcza redukcja kosztów w segmencie przewozów międzynarodowych oraz aktywne zarządzanie kosztami w segmencie wynajmu samochodów.