- Do końca roku zamierzamy kupić kilkunastoprocentowy pakiet spółki poszukującej złoża, notowanej na giełdzie w Toronto. To najbardziej obiecujący z analizowanych dotychczas projektów - powiedział Herbert Wirth, prezes KGHM.
Koncern interesuje się spółką, która jest właścicielem złoża miedzi w USA na wczesnym etapie rozpoznania. - Koszt zakupu pakietu akcji nie będzie duży, ale nie chcę podawać kwot by nie osłabiać pozycji negocjacyjnej. Akcjonariat tej spółki jest dość rozproszony, to prywatne osoby i fundusze - podkreślił Wirth. Nakłady inwestycyjne będą rosły w miarę budowy kopalni. Jak oszacował Wirth, to jednak kwestia kolejnych kilku lat.
Prezes Wirth zdradził, że w III kwartale zysk operacyjny będzie niższy, niż wypracowany w II kwartale, czyli 970 mln zł. Po I półroczu KGHM ma 1,77 mld zł zysku operacyjnego.
Na kanadyjskim parkiecie jest notowanych ponad 1400 firm z branży wydobywczej. Przypomnijmy, że KGHM prowadził due diligence projektów w Ameryce Północnej i Peru, negocjuje koncesje wydobywcze w Laosie.