W biznesie ocena ryzyka jest podstawą przy planowaniu nowych projektów. Każdy element, który spowoduje jego obniżenie, jest bardzo dobrze widziany. Długoterminowym decyzjom bardzo pomogłoby wprowadzenie w Polsce euro – wtedy odpada ryzyko wahań kursowych, co przy konsolidowaniu wyników z kilku państw ma ogromne znaczenie. Złoty znacznie się osłabił, więc nawet jeśli wyniki w tej walucie są doskonałe, to już w centrali wygląda to gorzej. Podobnie jest z szybkością wydawania decyzji, tu nadal jest dużo do zrobienia.
[b]Widzi pan zmiany w podejściu władz do inwestorów?[/b]
Na pewno nadal jest dużo do zrobienia, ale firmy francuskie działają w Polsce od kilkunastu lat i przez ten czas bardzo dużo zmieniło się na korzyść. Jednak nie wykorzystujemy w pełni możliwości realizowania inwestycji w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, choć w wielu krajach system sprawdza się doskonale. Krokiem w dobrym kierunku jest strategia rozwoju Polski w ciągu najbliższych 20 lat, przygotowana przez ministra Boniego, ale za ogólnymi dokumentami muszą pójść konkretne plany działania i znacznie szybsze wydawanie decyzji. Wielkich projektów nie realizuje się w rok ani dwa, potrzeba na to kilka razy więcej czasu. W warunkach, gdy po każdych wyborach wizja przyszłości Polski jest zupełnie zmieniana, trudno sobie wyobrazić budowę elektrowni atomowych czy lotnisk.
[b]Wróćmy do partnerstwa publiczno-prywatnego – dlaczego w Polsce ten system się nie sprawdza?[/b]
Największe projekty powinny być realizowane głównie w ten sposób, tymczasem słyszę, że z powodu oszczędności obniżane są środki, które mogłyby stanowić wkład do realizacji inwestycji. To bardzo krótkowzroczne podejście, jeśli się chce, zawsze można znaleźć inny sposób na ich wydanie. Tymczasem z nowoczesnych dróg i kolei będą korzystać wszyscy i także budżet na tym zyska – najwyższa pora na taki sposób myślenia. Na dobrym projekcie zarabiają wszyscy. We Francji nie brakuje takich przykładów. Pora na podobne w Polsce.
[b]We Francji wyglądało to zupełnie inaczej, ten kraj jest znany ze swojego wręcz modelowego wspierania inwestycji.[/b]