Ta państwowa firma otrzymała od kilkunastu polskich i zagranicznych banków wstępne oferty kredytowe na ponad miliard euro. Prezes Jan Chadam przekonuje, że nie będzie potrzebował aż tak dużego kredytu komercyjnego, bo ma dostać pożyczki z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwojuoraz Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Gazoport, wart 700 mln euro, będzie tylko w niewielkim stopniu – od 30 do 40 proc. – finansowany przez banki komercyjne. Organizatorem konsorcjum będzie PKO BP, a negocjacje z bankami potrwają co najmniej do końca roku. Umowa kredytowa ma być gotowa na początku 2010 r., ale dopiero w 2012 r. Gaz System zacznie korzystać z tych pieniędzy.