Producent słodyczy chce uzyskać z emisji ok. 5 mln funtów (ponad 24 mln złotych), które zamierza przeznaczyć na inwestycje w nowe rodzaje produktów. Papiery wartościowe Hotel Chocolat różnią się od zwyczajnych tym, że dywidenda będzie wypłacana koszami z łakociami.
Każdy, kto zainwestuje w czekoladowe papiery co najmniej równowartość 9,6 tys. złotych, będzie co dwa miesiące dostawał pudełko słodyczy wartości niemal 90 zł. Kto zainwestuje dwa razy więcej, będzie dostawać słodkości co miesiąc.
Chętnych na niecodzienną ofertę może być wielu, bo Hotel Chocolat specjalizuje się w drogich, luksusowych wyrobach czekoladowych. Są tu bombonierki z pralinami nadziewanymi alkoholem (np. trufle z szampanem), egzotycznymi owocami (np. z mango), przyprawami (czekoladki imbirowe) itp. Jest gęsta, smolista płynna czekolada w buteleczkach. Są półkilowe kawałki do łamania z karmelem, orzechami, cynamonem. Ręcznie robione czekoladki i czekolada organiczna według receptur z Peru i Ekwadoru. A także specjalna czekolada do domowych wypieków, sosów i deserów oraz czekolada dla cukrzyków.
Od samego wymieniania ślinka napływa do ust. A ponieważ amatorów czekolady na świecie nie brakuje, to brytyjski pomysł może się okazać hitem na rynku.