Chętnych do realizacji inwestycji było osiem firm i konsorcjów. Najniższa oferta to zaledwie 50 proc. wartości kosztorysowej prac. Kolejną z najtańszych ofert złożyło konsorcjum w skład którego wchodzi m.in. niemiecki Strabag i czeska Trakce. Chcieli za modernizację torów otrzymać 312,9 mln zł netto. Oferta droższa zaledwie o 50 tys. zł należy do konsorcjum firm PKP Energetyka, Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury i Pomorskie Przedsiębiorstwo Mechaniczno – Torowe.
Najdroższa z propozycji należy do konsorcjum w skład którego wchodzi Leonhard Weiss z Niemiec i Tchas Polska. Jej wartość to prawie 380 mln zł netto. Giełdowy Budimex, który walczy o zwiększenie w swoim portfelu pakietu inwestycji kolejowych chciał podpisać kontrakt wart 367,9 mln zł netto.
To jeden z sześciu przetargów ogłoszonych w kwietniu tego roku na modernizację linii E30 z Krakowa do granicy państwa w Medyce. Trzy zostały już otwarte.
Najtaniej 22 km Tory z Dębicy do Sędziszowa Małopolskiego chce wybudować konsorcjum polskich firm Przedsiębiorstwo Robót Kolejowych i Inżynieryjnych z Wrocławia i Przedsiębiorstwo Napraw i Utrzymania Infrastruktury Kolejowej z Krakowa. Ich oferta opiewa na 499,2 mln zł. PKP PLK chciała na inwestycje przeznaczyć 833,4 mln zł.
Kolejna oferta jest droższa o ok. 4 mln zł. Złożyło ją polsko — czeskie konsorcjum, czyli firmy ZUE z Krakowa i OHL z Brna. Najwięcej za realizację inwestycji zażyczyli sobie niemiecki Strabag z czeską Trakce. Prace wycenili na 638,8 mln zł.