DSV podaje, że zwiększyło przychody o 13 procent, a czerwiec był najlepszym miesiącem w historii spółki, ze sprzedażą blisko 30 mln zł. Również FM Polska z optymizmem patrzy na bieżący rok.

Wraz z rosnącym popytem na usługi TSL, branża podnosi ceny, które według zapewnień logistyków spadły poniżej kosztów transportowych. Świadczy o tym fala bankructw przewoźników - raport ryzyka branżowego Dun & Bradstreet oceniał, że do końca 2009 roku upadło 10 procent małych i średnich firm transportowych. Dyrektor Zarządzający Raben Polska Janusz Anioł podkreśla, że w ostatnim roku ceny oleju napędowego na bazie notowań PKN Orlen wzrosły o 19 procent (lipiec 2010 roku do lipca 2009). Także mała sprzedaż ciężarówek (57 procent spadku sprzedaży w porównaniu do 2008 roku) świadczy o słabej kondycji branży.

Brak inwestycji tym bardziej niepokoi, że na niektórych internetowych giełdach ładunków podaż ciężarówek spadła w pierwszym półroczu 2010 o ponad 26 procent. - Mamy już sygnały z transportu międzynarodowego z Europy Zachodniej o braku samochodów, przewoźników i kierowców. Dlatego już teraz niektórzy najwięksi operatorzy w Niemczech i Holandii podjęli decyzję o podwyżkach stawek za frachty. Analogiczna sytuacja występuje w transporcie kontenerowym, w którym braki kontenerów na wybranych relacjach już spowodowały gwałtowny, dwucyfrowy wzrost cen od początku roku - mówi Anioł i przestrzega, że w drugiej połowie roku w Polsce spodziewa się podobnych problemów z dostępnością samochodów i kierowców. Dodaje, że rosnący rynek oraz wzrost zapotrzebowania na drogowe przewozy krajowe i międzynarodowe doprowadzi do podniesienia stawek usług transportowych. - Nie wykluczamy, że sytuacja zmusi nas do wprowadzenia w najbliższych miesiącach podwyżek, w części rekompensujących wzrost kosztów - ostrzega Anioł. Także prezes Apreo Logistics Arkadiusz Glinka wprowadza wyższe ceny. - Negocjacje odbywają się za każdym razem bezpośrednio z klientami, a wysokość stawki zawsze uzależniona jest od warunków i okresu współpracy z danym klientem oraz specyfiki zleceń - wyjaśnia. Natomiast dyrektor zarządzający DSV Road Piotr Krawiecki nie chce mówić o podwyżkach, ale korekcie cen, która wynika ze wzrostu kosztów. - Nie ma wątpliwości, że kontrakty oparte o nierealne obecnie koszty transportu powinny być renegocjowane. Do końca roku wzrosty wyniosą od 4 do 7 procent, zależnie od kierunku dostaw, odległości przewozu i dostępności taboru. Trudno jeszcze powiedzieć, jaka będzie skala korekt w przyszłym roku. Na pewno wzrośnie myto za przejazd po niemieckich drogach; obawiam się, że niestety nie zamknie to listy rosnących kosztów transportu - przewiduje Krawiecki.

Dyrektor FM Polska Yann Belgy wskazuje, że logistyka kontraktowa, mająca zazwyczaj 3-letnie kontrakty wolniej reaguje na wzrost kosztów, przyznaje jednak, że w ostatnim czasie ceny wzrosły o kilka procent. Szybciej zmieniane są ceny w transporcie całopojazdowym. Belgy spodziewa się w najbliższych dwunastu miesiącach podwyżek dochodzących do dziesięciu procent.