Wzrosną obowiązki dotyczące prowadzenia selektywnej zbiórki odpadów przez gminy i tych przedsiębiorców, którzy wprowadzają na rynek opakowania. Ministerstwo Środowiska przygotowuje nowelizacje kilku ustaw, by wprowadzić segregację już w domach mieszkańców. W przyszłym tygodniu w Sejmie odbędzie się debata nad projektem ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. Ministerstwo pracuje też nad nowelizacją ustawy o odpadach i ustawy o opakowaniach.
Zmiany w prawie mają na celu przekazanie samorządom odpowiedzialności za zbieranie śmieci od mieszkańców. W ten sposób do gmin trafi z opłat ok. 5 mld zł. Gminy mają przeprowadzać przetargi dla prywatnych firm na wykonanie usług porządkowych, a także budować zakłady niezbędne dla gospodarki odpadami. – Przewidujemy, że ustawa będzie miała rok, półtora roku vacatio legis – powiedział na konferencji w „Rzeczpospolitej” wiceminister środowiska Bernard Błaszczyk.
Ministerstwo przypomniało, że już teraz gminy powinny tworzyć system selektywnej zbiórki. Zgodnie z unijnym prawem do 2015 r. muszą zapewnić segregowanie przynajmniej papieru, szkła, metalu i tworzyw sztucznych.
Po zmianie polskich przepisów taki obowiązek zostanie nałożony też na przedsiębiorców wprowadzających na rynek opakowania. Za pięć lat będą oni musieli wykazać, że połowę opakowań poddanych recyklingowi uzyskują ze zbiórki w gospodarstwach domowych.
Samorządy będą też rozliczane z wykonania obowiązków nałożonych przez Unię Europejską. Chodzi zwłaszcza o ograniczenie składowania odpadów. Pierwszy okres rozliczeniowy upływa z końcem tego roku. Jeśli gminy nie wypełnią norm, zapłacą kary. – Termin dostosowania się do nowych przepisów w ciągu roku jest nierealny, powinniśmy mieć na to 36 miesięcy – przekonywał wiceprezydent Warszawy Jarosław Kochaniak.