Rekordowy zysk kopalń może sięgnąć 1,3 mld zł

1,3 mld zł – tyle na czysto może zarobić 30 zakładów wydobywających węgiel kamienny. W dobrej sytuacji jest też Węglokoks

Publikacja: 13.12.2010 01:28

Rekordowy zysk kopalń może sięgnąć 1,3 mld zł

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Żurawski BŻ Bartłomiej Żurawski

Jak wynika z najnowszych danych resortu gospodarki, po dziesięciu miesiącach tego roku śląskie kopalnie miały 775 mln zł zysku netto. Doliczając 190 mln zł giełdowej Bogdanki, po trzech kwartałach zysk kopalń zbliża się powoli do magicznej granicy miliarda złotych.

Dla porównania, w kryzysowym roku 2009 śląskie kopalnie miały łącznie 180 mln zł straty netto. Głównie za sprawą Jastrzębskiej Spółki Węglowej, największego w UE producenta węgla koksowego, bazy do produkcji stali, na którą była dekoniunktura. Ubiegły rok JSW zakończyła z 340 mln zł straty netto.

Na zysk całego sektora węglowego zapracowały Bogdanka i Południowy Koncern Węglowy z grupy Tauron, co pozwoliło górnictwu węglowemu zamknąć rok 2009 na symbolicznym plusie: niespełna 9 mln zł.

Teraz to właśnie JSW ciągnie w górę wynik śląskich kopalń. Po trzech kwartałach szykowana do giełdowego debiutu (2011 r.) spółka miała 741 mln zł zysku netto. Wynik sektora winduje również Lubelski Węgiel Bogdanka. Ta spółka prognozuje na koniec roku 224 mln zł czystego zarobku.

Warto dodać, że JSW może nie wykazać rekordowego zysku w wysokości 1 mld zł, a część pieniędzy schować w rezerwach. Powód jest prosty. Jastrzębskie kopalnie mają debiutować na GPW w 2011 r. – zdaniem ministra skarbu Aleksandra Grada już w połowie przyszłego roku. A to oznacza, że zysk może trafić w postaci dywidendy do właściciela, czyli do państwa. Tak stało się w 2009 r. przed debiutem Bogdanki – kopalnia prawie cały zysk z 2008 r. wpłaciła Skarbowi Państwa. Ówczesny właściciel tłumaczył, że nie zostawia się gotówki w spółce, która idzie na giełdę.

[wyimek]17 mld zł wyniosły w okresie I – X 2010 r. przychody ze sprzedaży węgla na Śląsku[/wyimek] Nadzór nad śląskimi kopalniami pełni teraz Ministerstwo Gospodarki, ale sektor ma przejść w gestię resortu skarbu zgodnie z nową ustawą o nadzorze właścicielskim, która jest w Sejmie. Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak przy okazji Barbórki zapewnił w rozmowie z „Rz”, że nie będzie „wysysania zysku” ze śląskich kopalń, które tak bardzo potrzebują pieniędzy na nowe inwestycje. Zwłaszcza że nakłady inwestycyjne po dziesięciu miesiącach tego roku spadły o ponad 600 mln zł w stosunku do analogicznego okresu 2009 r., a spółki powinny wydawać na ten cel rocznie 2 – 2,5 mld zł. Jeśli górnictwo przejdzie pod nadzór Ministerstwa Skarbu, jest prawie pewne, że JSW ze swoim zarobkiem może się pożegnać.

Państwowe spółki węglowe co roku płacą państwu inną obowiązkową daninę: 15 proc. podatku od jednoosobowych spółek Skarbu Państwa. JSW z tego tytułu wyda ok. 150 mln zł ze swojego zysku.

Jak będzie z zarobkiem w pozostałych spółkach? Katowicki Holding Węglowy zapowiada zysk. Z szacunków „Rz” wynika, że może zarobić ok. 50 mln zł. Zysk może mieć nawet największa spółka górnicza w UE – Kompania Węglowa, która na razie notowała stratę.

Jacek Korski, wiceprezes Kompanii i p.o. jej szefa, powiedział „Rz”, że spółka skończy rok na plusie m.in. z powodu sfinalizowanej w ubiegłym tygodniu sprzedaży Czechom kopalni Silesia . Z naszych szacunków wynika, że kwota umowy nie przekroczyła 100 mln zł. – Pieniądze są już na naszym koncie – powiedział Korski. A to oznacza, że transakcja ta przyczyni się do poprawy tegorocznego wyniku Kompanii Węglowej.

Prognoz nie ujawnia Południowy Koncern Węglowy z grupy Tauron. Ale ta spółka też będzie mieć dodatni wynik.

Na zysk liczy nie kopalniana, ale węglowa spółka eksportowa – Węglokoks. Firma szykowana do debiutu giełdowego na połowę 2011 r. może mieć ok. 100 mln zł zysku netto. Węglokoks po sprzedaży udziałów w Polkomtelu (niespełna 5 proc.) chce kupić część KHW, ale pod warunkiem, że nie zapłaci dywidendy zaliczkowej ze sprzedaży akcji Polkomtelu.

Jak wynika z najnowszych danych resortu gospodarki, po dziesięciu miesiącach tego roku śląskie kopalnie miały 775 mln zł zysku netto. Doliczając 190 mln zł giełdowej Bogdanki, po trzech kwartałach zysk kopalń zbliża się powoli do magicznej granicy miliarda złotych.

Dla porównania, w kryzysowym roku 2009 śląskie kopalnie miały łącznie 180 mln zł straty netto. Głównie za sprawą Jastrzębskiej Spółki Węglowej, największego w UE producenta węgla koksowego, bazy do produkcji stali, na którą była dekoniunktura. Ubiegły rok JSW zakończyła z 340 mln zł straty netto.

Pozostało 85% artykułu
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?