O godz. 7.00 pracownik obsługi znaleziony został między górną, a dolną taśmą przenośnika, w pobliżu przejścia dla załogi prowadzącego nad przenośnikiem.
Podjęto próby reanimacji, jednak o godz. 7.35 lekarz stwierdził zgon na skutek obrażeń wielonarządowych.
Okoliczności i przyczyny wypadku bada komisja Okręgowego Urzędu Górniczego oraz prokuratura.
Pracownik miał 54 lata, był żonaty, miał 1 dziecko. W kopalni pracował od lipca 1999 r.