Wspólnie z Kanadyjczykami, którzy mają w Kolumbii Brytyjskiej i stanie Alberta potężne złoża gazu łupkowego, PetroChina zamierza wziąć udział w projekcie Cutback Ridge należącym i prowadzonym przez pochodzącą z Calgary Encanę.
Na mocy umowy z Kanadyjczykami PetroChina będzie również finansowała połowę wszystkich inwestycji związanych z Cutback Ridge. Natomiast EnCana będzie zarządzać tym projektem. PetroChina nie ukrywa, że ta transakcja umożliwi jej wejście na bardzo dochodowy rynek północnoamerykański. Zdaniem analityków chodzi o coś zupełnie innego.
Chińczycy w ciągu ostatniego roku zainwestowali w wydobycie gazu i ropy naftowej na świecie ponad 45 mld dol. i są dzisiaj największym inwestorem na tym rynku. Wszystko wskazuje, że ta tendencja utrzyma się również w 2011.
W końcu stycznia inny chiński koncern naftowy Cnooc zapłacił 1,3 mld dol. za dopuszczenie do udziału w innym projekcie wydobywczym wspólnie z amerykańskim Chesapeake Energy. Jest to 2. kolejna inwestycja Cnooca w wydobycie ropy i gazu w USA ciągu ostatnich 4 miesięcy.
W tej chwili chińskie państwowe firmy energetyczne i surowcowe inwestują nie tylko w dostęp do złóż, ale i w dostęp do technologii ich wydobycia, tak aby móc zwiększyć wydobycie także w samych Chinach. David Hurd, analityk rynków surowcowych w Deutsche Banku ocenia, że tylko w ciągu ostatnich 6 miesięcy Chińczycy wydali na dostęp niekonwencjonalnej eksploatacji złóż przynajmniej 10 mld dol.