Rozmowy na Śląsku trwają od godz. 10. Godzinę spóźnił się na nie wiceminister skarbu Krzysztof Walenczak. Możemy skończyć i za pół godziny, i rano mówił "Rz" o godz. 15 Szereda. Ale na razie zanosi się na to, że z tego porozumienia nic nie będzie i za chwilę odwiesimy akcję strajkową dodaje. Nie pozostawia złudzeń to oznacza tylko jedno, czyli zablokowanie wysyłki węgla z pięciu kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej.