Do tej pory największy na świecie producent ropy (504,1 mln ton w 2010 r.) nie miał rezerw paliwowych. Dziś minister energetyki Siergiej Szmato zapowiedział, że zgodnie z poleceniem premiera państwowa firma Rosnieftiegaz przystępuje do tworzenia rezerw wielkości co najmniej 2 mln ton.

Potrzeba na to co najmniej 56 mld rubli (prawie 2 mld dol.). Zakupy benzyn i olejów Rosnieftiegaz dokonać ma nie z pieniędzy budżetu, ale własnych lub za kredyty.

W minionym tygodniu Władimir Putin polecił utworzenie rezerw, jako gwarancji nie powtórzenia się sytuacji z wiosny, gdy w Rosji na stacjach brakowało paliwa.

Według prognoz ministerstwa energetyki do 2015 r. popyt na rynku wewnętrznym Rosji na benzynę będzie rósł co roku o 3,5 proc.; na olej napędowy o 4,3 proc., a na paliwo lotnicze o 3,2 proc.