Import równoległy leków mocno w dół

W drugim kwartale sprzedaż leków kupowanych bezpośrednio od hurtowników z innych krajów była najniższa od półtora roku

Publikacja: 08.08.2011 14:34

Kolejne złe dane z rynku farmaceutycznego. Jak podała dziś analizująca go firma IMS Health, wartość sprzedaży leków pochodzących z importu równoległego ( w cenach producenta netto) w drugim kwartale 2011 r. spadła o 27 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem, do 37 mln zł.

W odniesieniu do pierwszego kwartału spadek jest jeszcze większy – o 35 proc.

Marcin Gawroński z IMS Health zwraca uwagę, że dotąd dynamika rynku leków z importu równoległego zwykle przekraczała znacznie dynamikę wzrostu wartości całego rynku aptecznego. Tak było w 2010 r., kiedy wartość sprzedaży farmaceutyków z importu równoległego wyniosła 206 mln zł. W ciągu roku miesięczna sprzedaż preparatów z importu równoległego wahała się między 15 a 21 mln zł.

- Spadki wartości sprzedaży leków z importu równoległego dotąd się nie zdarzały – mówi Gawroński. – Teraz, po 27-procentowym spadku wartości tego rynku w drugim kwartale mamy najniższą wartość sprzedaży leków z importu równoległego  od półtora roku.

Zdaniem eksperta, tak duży spadek sprzedaży związany jest z wygaśnięciem kontraktu na sprzedaż dwóch najlepiej sprzedających się produktów: Detralexu i Eurespalu. - Oba znajdowały się na czele rankingu sprzedaży produktów z importu równoległego i bez nich raczej trudno będzie importerom odbudować sprzedaż do poprzedniego poziomu – dodaje Gawroński.

Sprzedaż leków z importu równoległego odpowiadała dotąd za niewiele ponad 1 proc. całego handlu farmaceutykami w Polsce. W II kwartale 2011 r. jej udział w rynku spadł do 0,75 proc.  Jednak w przypadku niektórych preparatów udział sprzedaży za pośrednictwem importerów równoległych stanowi nawet kilkadziesiąt procent całego obrotu danym preparatem w Polsce. Leki sprzedawane w ten sposób pochodzą najczęściej z Grecji (28 proc.), Wielkiej Brytanii, Francji i Czech (po 12 proc.) Wśród najchętniej sprowadzanych dominują preparaty antykoncepcyjne (Harmonet, Logest, Marvelon, Mercilon, Yasmin), aspiryna, lek przeciwzakrzepowy Detralex i maści (Pimafucort, Voltaren Emulgel).

W piątek IMS Health podał też mało optymistyczne dane z rynku aptecznego za lipiec. Sprzedaż leków i produktów farmaceutycznych z hurtowni do aptek w Polsce, mierzona w złotych na poziomie cen hurtowych, spadła w ubiegłym miesiącu o ok. 1,5 proc. w stosunku do lipca 2010 r., osiągając blisko 1,66 mld zł. W porównaniu z czerwcem 2011 r. wartość rynku zmniejszyła się prawie o 10 proc. Tak żle dotąd nie było. Tym bardziej, że jest to spadek widoczny już drugi miesiąc z rzędu.

Kolejne złe dane z rynku farmaceutycznego. Jak podała dziś analizująca go firma IMS Health, wartość sprzedaży leków pochodzących z importu równoległego ( w cenach producenta netto) w drugim kwartale 2011 r. spadła o 27 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem, do 37 mln zł.

W odniesieniu do pierwszego kwartału spadek jest jeszcze większy – o 35 proc.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Biznes
Donald Trump rozważa sprzedaż czerwonej Tesli – symbolu poparcia dla Elona Muska
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Biznes
Oligarchowie - Unia Europejska: 0-5. Nie będzie zdejmowania sankcji
Biznes
Gigantyczne przejęcie w telekomunikacji. Hurtownik światłowodowy na zakupach
Biznes
Trump rozmawia z Xi, nowa pomoc dla Ukrainy i rekordowe inwestycje w energię
Biznes
Czy należy zakazać reklamy alkoholu? Eksperci są zgodni