To efekt negocjacji prowadzonych pomiędzy stroną związkową z zarządem spółki na temat sposobu rozdysponowania 3-proc. wskaźnika wzrostu wynagrodzeń, ustalonego na mocy porozumienia płacowego z 18 maja.
W specjalnym oświadczeniu zarząd Kompanii Węglowej zobowiązał się do wliczenia kwoty tej premii do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w spółce oraz do powiększenia o nią Funduszu Motywacyjnego. Podpisane w piątek aneksy do porozumienia zawierają również zapisy dotyczące zwiększenia w spółce kwoty posiłków profilaktycznych z 12 do 14,50 zł.
- To porozumienie to kompromis, ale korzystny dla naszych załóg. Jesteśmy nim usatysfakcjonowani, chociaż domagaliśmy się dla pracowników średnio po 1000 zł premii. W takim przypadku premia dla pracowników dołowych wyniosłaby 1080 zł. Premie pozostałych pracowników też byłyby odpowiednio wyższe niż wynegocjowane 750 i 600 zł - mówi Jarosław Grzesik, szef Solidarności w Kompanii Węglowej. Wypłata jednorazowej premii będzie kosztowała Kompanię ok. 55 mln zł.
Jak podkreśla Grzesiek zarząd przyjął związkowy postulat dotyczący zwiększenie średniego wynagrodzenia w Kompani Węglowej o kwotę premii. - Wcześniej nie chciał w ogóle dyskutować z nami na ten temat. Zwiększenie przeciętnego wynagrodzenia będzie dla nas podstawą do negocjacji wyższego wskaźnika wynagrodzeń w przyszłym roku – wyjaśnia szef Solidarności w Kompanii. Dodaje, że otwarcie zarządu na postulaty strony związkowej nastąpiło dopiero podczas ubiegłotygodniowych negocjacji, bo związkowcy zawnioskowali o udział w nich kierującej Kompanią prezes Joanny Strzelec-Łobodzińskiej. Piątkowe rozmowy odbywały się również z jej udziałem. - W obecności pani prezes rozmowy płacowe przybrały zdecydowanie korzystniejszy obrót, bo to ona podejmuje w tej spółce decyzje – mówi Jarosław Grzesik.
Powodem prowadzonych od kilku tygodni negocjacji były nieprawidłowości w realizacji podpisanego 18 maja porozumienia płacowego. W porozumieniu, w wyniku którego pracownicy spółki otrzymali około 4 proc. podwyżki wynagrodzeń, zawarte zostały również gwarancje, że jeśli w I półroczu Kompania odnotuje dobre wyniki ekonomiczne, to do 30 lipca uruchomione zostaną kolejne podwyżki płac o 3 proc. A kompania w pierwszym półroczu miała prawie 250 mln zł zysku netto.