Reklama

Pierwszy B747-8F nie trafił do klienta

Boeing przystąpił do usuwania problemów w kontrakcie, które zmusiły do odroczenia dostawy pierwszego dłuższego jumbo-jeta w wersji cargo

Publikacja: 20.09.2011 19:09

Amerykański koncern miał wydać w poniedziałek linii lotniczej Cargolux z Luksemburga pierwszy samolot do przewozu frachtu będący pochodną nowego, znacznie zmienionego B747-8.

Po otrzymaniu w piątek pilnego pisma od klienta z Europy Amerykanie musieli odwołać trzydniowe uroczystości w przekazywaniu samolotu, wraz z niespodzianką, jaką miał być koncert. Informacja o anulowaniu spowodowała spadek akcji Boeinga na Wall Street o 3 proc.

Obie strony oświadczyły, że przyczyną odroczenia są kwestie dotyczące kontraktu, a nie problemy techniczne, które doprowadziły do niemal dwuletniego opóźnienia realizacji programu B747-8.

– Mieliśmy na dziś zaplanowane przyjęcie — przyznał na konferencji ISTAT w Barcelonie o finansowaniu kupna samolotów wiceprezes marketingu działu samolotów cywilnych BCA, Randy Tinseth. — Mamy pewne kwestie w kontrakcie, które trzeba rozwiązać i pracujemy nad tym — dodał.

Cargolux zamówił trzynaście B747-8F o wartości po 319 mln dolarów każdy, a teraz zagroził rozejrzeniem się za innym samolotem, jeśli nie uda się rozwiązać sporu.

Reklama
Reklama

Do opóźnienia dostawy doszło następnego dnia po wejściu do rady dyrektorów Cargoluxa prezesa Qatar Airways, Akhbara al-Bakera, bo przewoźnik znad Zatoki Arabskiej postanowił wcześniej kupić ponad jedną trzecią udziałów w firmie przewozowej z Luksemburga.

Zdaniem analityka Scotta Hamiltona, szefa firmy EarlyBirdCapital, dostawę dla Cargoluxa należy widzieć w szerszym kontekście sporu Qatar Airways z Boeingiem o kary za spóźnione dostawy B787 Dreamliner. Prezes al-Baker uważa karę za zwłokę z B747-8F za wyznacznik innych kar w przyszłości, także za Dreamlinera

Boeing planuje nową wystawną uroczystość w dniach 26-28 września z okazji przekazania pierwszej maszyny z włókna węglowego B787 japońskiej ANA.

Po dostawie samolotu dla firmy z Lukseburga miały nastąpić dalsze dla innych przewoźników, a pod koniec roku przewidziano przekazanie wersji pasażerskiej na 467 miejsc.

- To była kłopotliwa wpadka, przejściowa czkawka, do jakiej czasem dochodzi — dodał S. Hamilton. — Samolot zostanie przekazany, podobnie jak B787. Tak naprawdę to liczy się tempo produkcji obu modeli — dodał.

Boeing planuje dostawę w tym roku 25-30 sztuk B747-8 i B787, w większości tych pierwszych. R. Tinseth powiedział, że koncern liczy też na setki nowych zamówień w najbliższych miesiącach na wąskokadłubowy B737 MAX z nowymi silnikami. Dotąd zdobył zamówienia na 496 sztuk, podczas gdy Airbus może pochwalić się ponad tysiącem na rodzinę A320neo.

Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Biznes
Chiński „szpieg” na kółkach. Czy chińskie samochody są bezpieczne?
Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama