W czwartek szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz złożył wniosek o zwołanie w trybie pilnym posiedzenia Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego (WKDS) w sprawie sytuacji w hutnictwie.
"Bezpośrednim powodem tego wniosku są zapowiedzi zwolnień pracowników w ArcelorMittal, ale podobne zagrożenia dotyczą również innych zakładów branży" - wyjaśnił Kolorz. Jego zdaniem, oprócz członków WKDS, sprawą powinni zająć się także przedstawiciele resortów skarbu i gospodarki.
"To, co dzieje się w hutnictwie, to kolejny symptom nadchodzącego spowolnienia w polskiej gospodarce. Oba te resorty mają kompetencje, aby tworzyć instrumenty antykryzysowe, starać się łagodzić społeczno-gospodarcze skutki spowolnienia, a także bezpośrednio wspierać zagrożone branże i pracowników tych branż" - podkreślił Kolorz.
Z pytaniami dotyczącymi planowanej redukcji zatrudnienia w grupie ArcelorMittal Poland PAP zwróciła się w czwartek do służb prasowych spółki. Do chwili nadania tej depeszy firma nie skomentowała informacji związkowców.
Jak informuje Solidarność z ArcelorMittal Poland, zarząd spółki zapowiedział związkowcom, że zamierza do końca 2012 r. zmniejszyć zatrudnienie w grupie o ok. 3 tys. pracowników; wcześniejsze plany zakładały, że redukcja będzie następować w dłuższym okresie, do końca 2015 roku.