Pre­fe­ren­cje pol­skich fa­nów gier kom­pu­te­ro­wych, je­śli cho­dzi o wy­bór plat­for­my do gry, po­wo­li sta­ją się zbieżne z upodo­ba­nia­mi gra­czy za­chod­nich na naj­bar­dziej doj­rza­łych ryn­kach. Oczy­wi­ście nasz wciąż ce­chu­je się du­żą spe­cy­fi­ką, je­śli cho­dzi o naj­ważniej­szy po­dział na gry prze­zna­czo­ne na kom­pu­te­ry PC i na kon­so­le (Xbox 360 czy PS3). Po­la­cy wciąż pre­fe­ru­ją gry na PC (wy­bie­ra je 84 proc. gra­czy). Gry kon­so­lo­we wy­bie­ra­ne są przez co trze­cie­go fa­na te­go ty­pu roz­ryw­ki. Prze­wa­ga z ro­ku na rok jed­nak ma­le­je. W Sta­nach Zjed­no­czo­nych, naj­więk­szym na świe­cie ryn­ku gier kom­pu­te­ro­wych, pro­por­cje są od­wrot­ne. W Ja­po­nii gry na PC sta­no­wią całkowity mar­gi­nes.

Du­że po­do­bień­stwa mo­żna jed­nak już za­uwa­żyć, je­śli cho­dzi o kon­so­le, w tym z kon­tro­le­ra­mi ru­chu. Za­rów­no Mi­cro­soft Xbox 360 z kon­tro­le­rem Ki­nect, jak i So­ny Play­Sta­tion 3 z kon­tro­le­rem Mo­ve za­de­biu­to­wa­ły na ryn­ku je­sie­nią 2010 r. Oba pro­duk­ty zo­sta­ły przy­ję­te bar­dzo cie­pło przez fa­nów.

O ile jed­nak w pierw­szych mie­sią­cach kon­so­la So­ny Mo­ve cie­szy­ła się du­żo więk­szym wzię­ciem, w ostat­nich mie­sią­cach kon­ku­rent od­ro­bił dy­stans i zde­tro­ni­zo­wał li­de­ra. W 2010 r. klien­ci na ca­łym świe­cie ku­pi­li 43,4 mln kon­sol PS3 i 42,9 mln kon­sol Xbox 360. W Pol­sce Play­Sta­tion miał wów­czas 72,4-proc. udział w ryn­ku. Tym­cza­sem w li­sto­pa­dzie 2011 r. na świe­cie sprze­da­no 1,7 mln sztuk Xbo­x 360 i tyl­ko 0,9 mln PS3. W Pol­sce w grud­niu sieć Kom­pu­tro­nik, któ­ra jest jed­nym z więk­szych sprze­daw­ców kom­pu­te­rów i kon­sol w Pol­sce, pierw­szy raz w swo­jej hi­sto­rii sprze­da­ła wię­cej ze­sta­wów Mi­cro­soft Xbox 360 z kon­tro­le­rem Ki­nect niż kon­sol So­ny Play­Sta­tion 3 z kon­tro­le­rem Mo­ve.

– Wy­ni­ki sprze­da­ży w Pol­sce za­czy­na­ją od­zwier­cie­dlać świa­to­we tren­dy – uwa­ża Ja­kub Ze­lich z Kom­pu­tro­ni­ka. Uwa­ża, że w przy­szło­ści co­raz wię­cej Po­la­ków bę­dzie wy­bie­ra­ło gry kon­so­lo­we, któ­re ku­szą no­win­ka­mi (w tym wspo­mi­na­ną tech­no­lo­gią zwią­za­ną z wy­ko­rzy­sta­niem ru­chu cia­ła). – Co­raz mniej jest też pro­du­cen­tów, któ­rzy spe­cja­li­zu­ją się wy­łącz­nie w pro­jek­tach na kom­pu­te­ry PC – pod­su­mo­wu­je.