Lotniskowiec nie jest nową jednostką. Wcześniej należał do Rosji i nazywał się Admirał Gorszkow. W latach 90tych zniszczył go częściowo duży pożar, wtedy jak przypominają Wiedomosti, Indie zaproponowały Rosjanom, by na jego bazie stworzyć zupełnie nowy konstrukcyjnie i rozmiarowo statek bojowy.

Admirał Gorszkow nie był klasycznym lotniskowcem. Bazowały na nim Jaki-38 - samoloty startujące pionowo z miejsca; wyposażony był za to w potężną baterię rakietową.

Indie - największy klient rosyjskich zakładów zbrojeniowych, kupiły spalony lotniskowiec za... 1 dolara. Potem już wydatki były wyższe - 900 mln dol. na modernizację w 2004 r; 730 mln dol. na opracowanie i dostawę 16 myśliwców Mig 29K/KUB. Potem jeszcze 29 myśliwców za 1,6 mld dol. oraz helikoptery Ka-28 i ka-31 za 300 mln dol. Budowę kredytował Wnieszekonombank.

Rosja to drugi po USA eksporter broni na świecie. Pakiet zamówień rosyjskiej zbrojeniówki sięga 50 mld dol.