Jest nowy iPhone. To nie rewolucja

Telefon Apple’a dogonił światową czołówkę, ale nie dokonał przewrotu technologicznego. To po prostu kolejne solidne, starannie wykonane urządzenie

Publikacja: 12.09.2012 21:41

Jest nowy iPhone. To nie rewolucja

Foto: AFP

Prawie rok po śmierci Steve'a Jobsa, twórcy Apple, firma z logo jabłka pokazała pierwszy model kultowego telefonu wykonany już bez udziału charyzmatycznego przywódcy. No, iPhone dogonił wreszcie smartfonową czołówkę. Ma większy ekran, jest cieńszy, lżejszy i ogólnie lepszy od iPhone'a 4S. Czy coś więcej? No właśnie. Nie ma rewolucji. Ale i tak, jak wszystkie telefony Apple, będzie się rozchodził jak  świeże bułeczki.

Podczas środowej konferencji w San Francisco Tim Cook, dyrektor generalny Apple, zaprezentował urządzenie ważące 120 gramów (20 proc. lżejsze od iPhone'a 4S), mające 7,6 mm grubości (18 proc. cieńsze). Nie było zaskoczenia – wcześniejsze przecieki okazały się prawdziwe. Wykonany ze szkła i aluminium telefon został wyposażony w ekran o przekątnej 4 cali (poprzedni miał 3,5 cala), o proporcjach „niemal 16:9" i rozdzielczości 1136 x 640 pikseli. Rosnące wyświetlacze to najwyraźniejszy trend w branży smartfonów. Czołówka rynkowa, a więc flagowy model Samsunga Galaxy S III, ma wyświetlacz o przekątnej 4,8 cala. Inny przebój Samsunga, phablet Galaxy Note, ma rekordowy ekran w rozmiarze 5,5 cala.

iPhone 5 wyposażony jest w nowość - procesor Apple A6, dwa razy szybszy od swojego poprzednika, oraz w technologię szybkiego Internetu LTE. Nowy aparat fotograficzny o 8-megapikselowej matrycy ma robić zdjęcia o 40 proc. szybciej niż w modelu 4S. Bardziej wytrzymała bateria ma działać 8 godzin na 3G lub LTE i 10 godzin na Wi-Fi. Telefon będzie dysponował trzema mikrofonami (przednim, tylnym i dolnym). Niemiłym zaskoczeniem jest nowe gniazdo ładowania – mniejsze niż dotychczasowe. Stare kabelki będzie można wyrzucić do śmietnika.

W Stanach Zjednoczonych za nowego iPhone'a trzeba będzie zapłacić 199 dol. (16GB), 299 dol. (32GB) i 399 dol. (64GB). Polskie ceny nie są jeszcze znane, ale urządzenie znajdzie się w sprzedaży w naszym kraju 28 września. W dziewięciu krajach, w tym w USA, będzie dostępny od 21 września, a 14. dnia miesiąca ruszą zamówienia. Analitycy szacują, że tylko w tym miesiącu sprzedanych zostanie 10-12 mln nowych iPhone'ów.

Wraz z iPhone'em 5 zaprezentowany też został nowy system operacyjny, na którym ten telefon działa: iOS6. Platforma została wyposażona w autorski system map Apple'a w miejsce Google Maps, systemu należącego do największego konkurenta rynkowego. Przełomem jest również integracja z Facebookiem, na którą wielu użytkowników od dawna liczyło. Oznacza ona łatwiejsze w obsłudze, wbudowane w system narzędzia obsługujące portal społecznościowy zamiast nie za dobrze działających aplikacji pobieranych z Internetu.

Wygląda na to, że produkty Apple, jak zawsze piękne i solidne, wytraciły swój innowacyjny rozpęd. Wielu sądzi, że przyczyną tego jest brak silnej ręki Steve'a Jobsa, chociaż plany dotyczące nowego urządzenia przygotowywane były jeszcze przy jego udziale. Apple, który w sierpniu ubiegłego roku stał się najbardziej wartościową firmą na świecie, od drugiego kwartału 2011 roku stracił niemal 2 proc. udziału w rynku (teraz ma niemal 17 proc.). Powód? Silna konkurencja ze strony Samsunga, który w ciągu ostatnich 12 miesięcy stał się największym producentem smartfonów. W okresie od kwietnia do czerwca liczba rozprowadzonych przez niego telefonów niemal dwukrotnie przewyższyła liczbę sprzedanych iPhone'ów.

Mimo to telefony Apple nadal sprzedają się świetnie – ich sprzedaż wzrosła o 27 proc. (od 2007 roku klienci kupili w sumie 243 mln iPhone'ów), a należy pamiętać o tym, że iPhone stanowi ponad 50 proc. sprzedaży Apple. Dzięki temu przychody firmy niemal podwoiły się w 2011 roku stosunku do roku poprzedniego, ustalając się na poziomie 108 mld dol.

Według firmy NPD DisplaySearch sprzedaż smartfonów w 2012 roku sięgnie 567 milionów. Najmocniejszym bodźcem rozwoju tego rynku w drugiej połowie roku ma być iPhone 5. Jak obliczyła firma inwestycyjna J.P. Morgan, sprzedaż nowego telefonu Apple może powiększyć w czwartym kwartale 2012 roku PKB Stanów Zjednoczonych o 0,25-0,5 proc. W sumie daje to 3,2 mld dol. kwartalnie i 12,8 mld dol. rocznie.

Prawie rok po śmierci Steve'a Jobsa, twórcy Apple, firma z logo jabłka pokazała pierwszy model kultowego telefonu wykonany już bez udziału charyzmatycznego przywódcy. No, iPhone dogonił wreszcie smartfonową czołówkę. Ma większy ekran, jest cieńszy, lżejszy i ogólnie lepszy od iPhone'a 4S. Czy coś więcej? No właśnie. Nie ma rewolucji. Ale i tak, jak wszystkie telefony Apple, będzie się rozchodził jak  świeże bułeczki.

Pozostało 89% artykułu
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku