Z kolei PBG podało, że rada nadzorcza spółki wczoraj odwołała Różackiego ze stanowiska prezesa.
Różacki był dobrze postrzegany przez rynek i rozbudził nadzieje części graczy, że być może uda mu się pomóc spółce, która w upadłości układowej pozostaje od czerwca. Na jego dymisję notowania PBG zareagowały przeceną.
"Złożenie przeze mnie rezygnacji jest wynikiem całkowitego braku możliwości sprawowania kontroli przez kierowany przeze mnie zarząd PBG nad kluczowym aktywem operacyjnym tej spółki jakim jest pakiet kontrolny akcji Rafako" - napisał Różacki.
"W dniu 4 lipca 2012 spółka Multaros Holding Limited zawarła bowiem umowę zastawu na wszystkich posiadanych przez siebie akcjach Rafako na rzecz spółki prawa cypryjskiego Adaptoinvest Limited" - napisał były prezes.
Różacki napisał, że umowa zastawu została podpisana bez jego wiedzy, a dowiedział się o jej zawarciu 5 października 2012 roku.