Mimo to spam nadal stanowi duże zagrożenie: szkodliwe pliki zostały wykryte w 3,25 proc. wszystkich wiadomości e-mail, zaledwie o 0,15 punktu procentowego mniej niż w poprzednim miesiącu.
Gorące tematy października: wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych, Halloween i Boże Narodzenie Na początku jesieni uwaga całego świata skupiła się na najważniejszym politycznym wydarzeniu w Stanach Zjednoczonych – wyborach prezydenckich. W szczytowym okresie kampanii wyborczej spamerzy prosili użytkowników o wyrażenie swojej opinii odnośnie tego, kto zostanie kolejnym prezydentem Stanów Zjednoczonych, obiecując w zamian kartę podarunkową Visa o wartości 250 dolarów.
Święto Halloween – powszechnie obchodzone w Stanach Zjednoczonych i coraz częściej w Europie – tym razem także nie umknęło uwadze spamerów. E-maile w języku angielskim oferowały mnóstwo towarów związanych z tym dniem – torebki znanych projektantów, wycieraczki, ramki na zdjęcia oraz fluorescencyjne T-shirty.
Październik to również miesiąc, w którym spamerzy zwykle zaczynają przypominać wszystkim o nadchodzącym okresie świątecznym. Eksperci z Kaspersky Lab zrejestrowali mnóstwo bożonarodzeniowych i noworocznych wysyłek oferujących najróżniejsze słodycze, pamiątki, bilety na wycieczki w okresie świątecznym i wiele więcej.
Podobnie jak miesiąc wcześniej, w październiku na szczycie rankingu najaktywniejszych dystrybutorów spamu znalazły się Chiny (30,7 proc.) i Stany Zjednoczone (27,3 proc.). Jeżeli chodzi o państwa wysyłające spam do użytkowników europejskich, udział Chin był jeszcze większy i wynosił 53,3 proc., co stanowi wzrost o 11,8 proc. w stosunku do września. Stany Zjednoczone, które znalazły się na drugim miejscu, odpowiadały za 13,4 proc. (+2,7 proc.) całego rozprzestrzenianego spamu. Włochy zwiększyły swój wkład do europejskiego ruchu spamowego o 3,9 proc. W porównaniu z wrześniem, awansując na trzecie miejsce. Jednocześnie udział spamu pochodzącego z Indii w państwach europejskich znacznie zmniejszył się (-6 proc.).