– Jego kryteria i dostępność są zaś bardzo ważne również z punktu widzenia sprzedającego – stwierdził Krzysztof Kempiński z UniCredit CA IB w trakcie Pol-skie-go Kon-gre-su Fu-zji i Prze-jęć 2013 zorganizowanego przez Instytut Allerhanda.
W panelu poświęconym kwestiom finansowania transakcji poza Kempińskim udział wzięli również Magdalena Jagiełło-Szostak, członek zarządu Krajowego Funduszu Kapitałowego, i Marcin Billewicz, prezes Copernicus Securities.
5,7 mld euro sięgnęła wartość polskiego rynku fuzji i przejęć w ubiegłym roku
Billewicz podkreślił, że lata 2007–2008 odznaczały się bardzo dużą dostępnością długu bankowego oraz obligacyjnego na finansowanie transakcji fuzji i przejęć. Teraz jest ona znacznie mniejsza, na co dodatkowo nałożył się wzrost kosztów takiego finansowania. Wyraził też zdziwienie tym, że fundusze i inni inwestorzy są mało aktywni w wykorzystywaniu pojawiających się w ostatnim czasie okazji inwestycyjnych.
Przedstawicielka Krajowego Funduszu Kapitałowego zwróciła z kolei uwagę, że polski ustawodawca nie dostarcza rozwiązań prawnych, które umożliwiałyby optymalizację działalności funduszy na wszystkich etapach.