Jak podał Rosneft w komunikacie, wśród pożyczających są: Bank of America Merrill Lynch, Barclays, BNP Paribas, Citibank, Credit Agricole, J.P. Morgan, Natixis, Nordea Bank, Societe Generale, Unicredit i Bank of China.

Nie wiadomo na jakich warunkach Rosjanie pożyczyli miliardy. Sami zapewniają, że koszt obsługi kredytu jest „jednym z najniższych na bieżącym rynku rosyjskiego kredytowania korporacyjnego".

W grudniu Rosneft pożyczył od innej grupy banków 16,8 mld dol., na spłatę drugiego sprzedającego - BP. W sumie Rosjanie muszą zgromadzić ok. 40 mld dol. w gotówce (kredyty uzupełnią ze swoich zasobów), resztę przekażą w swoich akcjach. Cena transakcji to ok. 60 mld dol.. Po połączeniu z TNK-BP, Rosneft bedzie pompować najwięcej ropy na świecie - ponad 200 mln ton rocznie.