Analitycy Adidasa - drugiego światowego producenta artykułów sportowych - prognozują, iż zysk w tym roku wyniesie 820-850 mln euro, wobec prognozowanych wcześniej 890-920 mln euro. Adidas poinformował także, że nie udało mu się uzyskać dwucyfrowego wzrostu i marża operacyjna wyniesie 8,5 proc. zamiast prognozowanych ponad 9 proc.

Korekta prognozy zysków niemieckiego koncernu jest związana z niekorzystnymi wahaniami kursu euro oraz problemami z dystrybucją i logistyką na terenie Rosji, a także słabym popytem w całej Europie.

W Rosji, która jest trzecim największym rynkiem zbytu Adidasa, koncern otworzył tam niedawno nowe centrum dystrybucji. Niestety problemy logistyczne nowego centrum spowodowały odczuwalny spadek wielkości sprzedaży w trzecim kwartale. Za spadek odpowiada także niższy popyt, który szczególnie dotknął marki TaylorMade, specjalizującej się w produkcji wyposażeniu dla golfistów.

Jednak analitycy Adidasa uważają, że w czwartym kwartale tego roku firmie uda się odwrócić negatywny trend, spodziewając się większej sprzedaży artykułów sportowych związanych z przyszłorocznymi mistrzostwami w piłce nożnej w Brazylii. Prezes Adidasa, Herbert Hainer zapowiedział, że w 2015 r. koncern chce osiągnąć sprzedaż na poziomie 17 mld euro, a zysk ma być wyższy o 11 proc.