Związki zawodowe szybko zareagowały na informację agencji Reutera, że grupa samochodowa przygotowuje podwyższenie kapitału o 3 mld euro, a rząd francuski i chiński państwowy Dongfeng Motor kupiłyby równe udziały w niej. PSA ma nadzieję, że oba te podmioty wyłożyłyby po 1,5 mld euro za 20-30 proc. udziałów.
Minister finansów Pierre Moscovici nie chciał w rozmowie z dziennikarzami w Waszyngtonie potwierdzić informacji Reutera ani zaprzeczyć jej.
- Strategię PSA ustala kierownictwo grupy, które oświadczyło, że chce rozszerzyć istniejące partnerstwa przemysłowe zwłaszcza z dwoma parterami, GM i Dongfeng - powiedział. - Dziś nie chodzi zasadniczo o to, czy rząd francuski albo producent samochodów kupi udziały w PSA, ale o rozwijanie dobrych partnerskich umów przemysłowych przez tę grupę.
Przedstawiciele Dongfenga stwierdzili, że nic im nie wiadomo o takiej propozycji.
- Gdyby potwierdziła się, byłaby dobrą wiadomością dla firmy. Tak czy inaczej musimy absolutnie podwyższyć kapitał - stwierdził rzecznik CFDT, Xavier Lellasseux.