Produkcja planowanej od dawna jednostki 1,6 litra zacznie się w Togliatti w tych dniach, a wkrótce ruszy produkcja drugiego silnika benzynowego - zapowiedział szef Renaulta na Rosję, Bruno Ancelin.
Francuzi i ich japoński partner zwiększają udział rosyjskiego wsadu w ramach przygotowań do przejęcia kontroli nad producentem samochodów Lada, aby bronić łącznego udziału rynkowego 30 proc. przed Hyundaiem.
Sprzedaż samochodów w Rosji zmalała dotąd o 7 proc., bo w gospodarce nie Est najlepiej z powodu malejących dochodowy ze sprzedaży ropy i gazu w czasie, gdy kurs rubla zmalał do poziomu najniższego od 4 lat. Renault liczy jednak, że rynek odzyska za rok wzrost o 3,5 proc. po spadku w obecnym o 6-7 proc. do 2,8 mln pojazdów. - Takiego rodzaju mini-kryzysy zdarzały się już bez przekształcania w pełnowymiarowy - uważa Ancelin.
Popyt jest nadal duży w kraju, w którym ponad połowa używanych samochodów ma co najmniej 10 lat, więc w ciągu 2 lat sprzedaż w Rosji będzie większa niż w Niemczech - przewiduje Francuz.
Renault ma 43,4 proc. w Nissanie, w 2008 r. zapłacił miliard dolarów za początkowe 25 proc. w AwtoWAZ. W czerwcu Carlos Ghosn został przewodniczącym rady nadzorczej rosyjskiej firmy samochodowej i zatrudnił b.szefa od zakupów w GM, Bo Anderssona, który kierował konkurencyjnym GAZ. Z końcem roku bedzie prezesem w Togliatti.