Ma to być 250 mln zł, gdy w 2013 było 500 mln zł, w 2012 – 200 mln zł, ale w 2011 – aż 1 mld zł.

Marek Wójcik, ekspert Związku Powiatów Polskich podkreśla, że „schetynówki" są doskonałym sposobem dla państwa na zmniejszenie swoich wydatków na cele publiczne i wylicza: Przecież VAT wraca do państwa z samorządów, które budują „schetynówki". Jeśli do samorządów trafiłyby dwa miliardy ich budowę, to do budżetu państwa wróciłoby 460 milionów złotych.

Wójcik jest pewny, że w przyszłym roku samorządy zdołają przekonać rządzących i wygraj z państwem walkę o większe środki na ich budowę, bo: „Jest to rok wyborczy".

W tym zamiast około 2,5 tysiąca km nowych dróg i remontów starych, samorządy zdołają odnowić i zbudować zaledwie 600 km „schetynówek".