Nowego szefa Microsoftu wybiera specjalna komisja rekrutacyjna, która zawęziła listę potencjalnych kandydatów do kilku osób. Za faworyta uważany był dyrektor Forda Alan Mulally, który jednak – jak informowaliśmy wczoraj – zadeklarował, że nie bierze pod uwagę przejścia do Microsoftu.

Według analityków faworytem został teraz Elop, który jest uważany za wewnętrznego kandydata, choć jeszcze do niedawna kierował Nokią. Po wrześniowej fuzji z Microsoftem, który zapłacił za fińską firmę 7,2 miliarda dolarów, Elop został wicedyrektorem wykonawczym giganta technologicznego. Elop przed odejściem do Nokii był związany z Microsoftem – w latach 2008–2010 kierował działem produkującym oprogramowanie biurowe Microsoft Office. W CV ma też pracę w takich firmach jak Adobe, Macromedia, Boston Chicken i Lotus Development Corp.

Inni kandydaci z Microsoftu to: Tony Bates, były dyrektor generalny Skype, który przeszedł po wykupieniu jego spółki przez Microsoft za ponad 8 miliardów dolarów, oraz Satya Nadella, kierujący dwoma działami. Analitycy wymieniają też osoby spoza Microsoftu – dyrektora firmy Pivotal Paula Maritza, szefa VMWare Pata Gelsingera i dyrektor operacji bieżących Facebooka Sheryl Sandberga.

Daniel Ives, analityk FBR Capital Markets, przypomina, że na korzyść Elopa przemawia jego doświadczenie na rynku telefonii komórkowej oraz zdolność do podejmowania trudnych decyzji. Elop przeprowadził m.in. gruntowną reorganizację przeżywającej ogromne trudności Nokii, nie wahając się przed zwolnieniami. Doprowadził także Nokię do fuzji z Microsoftem. Ives przypomina, że Microsoft nie odnosi w ostatnich latach spektakularnych sukcesów na rynku urządzeń mobilnych i tabletów, co może przemawiać za kandydaturą Elopa.