USA
Ostry atak zimy po drugiej stronie Atlantyku spowodował spadek sprzedaży samochodów osobowych i furgonetek (trucków) o 3,1 proc. do 1,01 mln - wynika z danych firmy Autodata. - Pogoda wyraźnie zaszkodziła i to nie tylko w regionach tradycyjnie z dużym mrozem - stwierdziła Jessica Caldwell z portalu Edmunds.com. Kilka regionów w USA, zwłaszcza wschodnie, ucierpiało na skutek kolejnych fal mrozów, co powodowało zamykanie sklepów, urzędów, szkół i restauracji. - Spodziewamy się, że większość straconej sprzedaży zostanie odrobiona w lutym - uważają analitycy z JP Morgan.
General Motors zmniejszył sprzedaż o 12 proc. do 171 486 pojazdów, bo ucierpiały wszystkie jego marki: Chevrolet -13,3 proc., Buick -1,4, GMC -10 i Cadillac - 13,2. Ford sprzedał 113 721 sztuk (-7 proc.), bo wszystkie jego limuzyny były mniej popularne, poza Mustangiem, który zyskał 7,6 proc. i Lincolnem, który zanotował skok o 43 proc. i był to jego najlepszy styczeń od 4 lat.
Także Toyota nie uniknęła skutków niepogody, zmniejszając sprzedaż o 7,2 proc. do 146 365, a Honda o 2,1 proc. do 91 631 sztuk.
Obronną ręką wyszły za to Chrysler (+8 proc. do 127 183), Nissan (+11,8 proc. do 90 470) i BMW (+10,5 proc. do 18 253). Największą popularnością u wszystkich producentów cieszyły się auta 4x4 i tzw.pick-upy.