Kopalnia Węgla Kamiennego "Knurów-Szczygłowice" powstała w 2010 roku w wyniku połączenia dwóch kopalń, "Knurów" i "Szczygłowice". Obszar górniczy kopalni wynosi 59,79 km kw. Jak podała JSW w komunikacie, zdolności produkcyjne kopalni Knurów-Szczygłowice to wydobycie 3,8 mln ton węgla rocznie, w tym około 40 proc. węgla koksowego, zasoby bilansowe to 1,26 mld ton i zasoby operatywne 375,1 mln ton, w tym 119,7 mln ton objęte aktualnie obowiązującymi koncesjami.
Umowa przedwstępna wygasa, jeżeli warunki zawieszające nie zostaną spełnione do 31 lipca 2014 r. JSW informowała wcześniej, że będzie chciała częściowo sfinansować transakcję środkami zewnętrznymi. Zapowiadała, że w kopalni konieczne byłyby inwestycje, które doprowadziłyby do zwiększenia w produkcji udziału węgla koksowego.
Sprzedaż kopalni ma być istotnym elementem poprawy sytuacji finansowej Kompanii Węglowej, borykającej się z poważnymi problemami finansowymi. Ostatnio związkowcy alarmowali o możliwym zagrożeniu wypłaty wynagrodzeń. Wypłacie wynagrodzeń poświęcone były zorganizowane w czwartek w kopalniach spotkania informacyjne dla górników – tzw. masówki. Władze Kompanii poinformowały jednak, że zleciły przelanie 356 mln zł dla prawie 55 tys. pracowników.
W ubiegłym roku KW straciła na sprzedaży węgla ponad miliard zł. Dzięki wdrożeniu programu restrukturyzacji spółka chce do 2020 r. zaoszczędzić ok. 1,2 mld zł. Na trzy lata zamrożone zostaną wypłaty 14. pensji dla administracji, a bezpłatny deputat węglowy dla emerytów będzie mniejszy o jedną tonę na osobę.
Ze względu na niskie ceny węgla w trudnej sytuacji jest także JSW. Według jej prezesa w tym roku spółka - która poprzedni zakończyła zyskiem netto w wysokości 82 mln zł - musi raczej przygotować się na stratę.