Jeden dzień na dostawę w Neonet

Już nie tylko cenami, ale także czasem dostarczenia przesyłki ?do klienta konkurują sklepy internetowe z tradycyjnymi placówkami.

Publikacja: 03.07.2014 15:08

Dotychczas sklepy internetowe walczyły o klientów głównie cenami. Teraz orężem staje się czas. Rewolucyjną ofertę ogłosił właśnie Neo24.pl, największy e-sklep w Polsce.

Firma zapowiada, że dostarczy zamówiony towar w ciągu jednego dnia – do godziny 20 będzie u klienta, jeśli kupi on towar przed godziną 16. Gdy zamówienie złoży po tej godzinie, wówczas  dostanie towar następnego dnia do południa. Ekspresowa dostawa nie będzie dostępna w weekend, a osoba, której szczególnie zależy na czasie, będzie musiała zapłacić za dostawę 39 zł.

– Dostawę tego samego dnia traktujemy jako kolejny etap rozwoju. Wkrótce pokażemy jeszcze bardziej zaawansowane rozwiązania. Branża e-commerce rozwija się błyskawicznie, a klienci nie chcą dziś tracić czasu. Patrząc na reguły, które rządzą obecnie rynkiem, powinniśmy niebawem być gotowi dostarczać towar tak szybko, jak pizzerie dowożą pizzę – mówi Tomasz Kabarowski, prezes Neo24.pl.

Kierunek wydaje się jak najbardziej słuszny. Z badania firmy Gemius dla e-Commerce Polska wynika, że długi czas oczekiwania na przesyłkę to jeden z głównych problemów związanych z e-zakupami. Wysokie koszty dostawy jako kłopot dla klienta wskazało 48 proc. ankietowanych, a 37 proc. właśnie długi czas oczekiwania na przesyłkę. Co czwarty badany podkreślał trudności ze znalezieniem produktów w sieci.

Usługa ekspresowej dostawy Neonetu od początku lipca będzie dostępna we Wrocławiu i Łodzi, do końca trzeciego kwartału ma objąć cały kraj.

Konsument ma świadomość, że na cenę ostateczną zakupionego towaru składa się nie tylko cena produktu, ale również koszt wysyłki.

Polacy starają się minimalizować koszty i jak nieoficjalnie podają sklepy umożliwiające takie rozwiązanie, nawet co trzecie zamówienie jest z opcją osobistego odbioru przez klienta w wyznaczonym mu punkcie. Dlatego handlowcy chętnie korzystają nie tylko z usług firm kurierskich czy poczty, ale również paczkomatów i sieci punktów, w których ich klienci mogą odbierać swoje paczki. Są to nie tylko sklepy stacjonarne, ale także kioski i stacje benzynowe.

– Niejednokrotnie sumaryczna kwota za produkt i dostawę nie jest tak bardzo atrakcyjna, jak wydawało się na początku surfowania po sieci, a klient decyduje się na zakup w tradycyjnym sklepie – mówi Patrycja Sass-Staniszewska, członek zarządu Izby Gospodarki Elektronicznej.

—Piotr Mazurkiewicz

Dotychczas sklepy internetowe walczyły o klientów głównie cenami. Teraz orężem staje się czas. Rewolucyjną ofertę ogłosił właśnie Neo24.pl, największy e-sklep w Polsce.

Firma zapowiada, że dostarczy zamówiony towar w ciągu jednego dnia – do godziny 20 będzie u klienta, jeśli kupi on towar przed godziną 16. Gdy zamówienie złoży po tej godzinie, wówczas  dostanie towar następnego dnia do południa. Ekspresowa dostawa nie będzie dostępna w weekend, a osoba, której szczególnie zależy na czasie, będzie musiała zapłacić za dostawę 39 zł.

Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Biznes
Ogromna inwestycja Microsoftu w Europie. Koncern składa obietnicę
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne