Falenta potwierdza: Hawe na sprzedaż

To już oficjalne informacje: poszukiwany jest inwestor?dla firmy budującej ?sieci światłowodowe.

Publikacja: 04.07.2014 12:41

Marek Falenta

Marek Falenta

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Marek Falenta, biznesmen, któremu prokuratura postawiła zarzuty w toku śledztwa dotyczącym tzw. afery podsłuchowej, potwierdził wczoraj, że zamierza sprzedać wszystkie akcje światłowodowej firmy Hawe. Wydał w tej sprawie oświadczenie.

„Obecna sytuacja związana z moją osobą w znaczący sposób wpływa na spółki, które znajdują się w moim portfelu inwestycyjnym. Dotyczy to w szczególności Hawe. Dlatego też postanowiłem, że nie mogę być obciążeniem dla spółki, której pozycję przez długi czas budowałem, i zdecydowałem się sprzedać wszystkie akcje, które posiadam" – czytamy w oświadczeniu Falenty.

Inwestor potwierdził nieoficjalne doniesienia, że obecnie prowadzi rozmowy na temat warunków sprzedaży walorów. „Szacuję, że ich finał nastąpi najdalej na koniec lipca" – czytamy.

Pakiety akcji Hawe kontrolowane przez Marka Falentę odpowiadają niemal 35 proc. wszystkich papierów firmy. Inwestor, który samodzielnie chciałby kupić papiery, musiałby ogłosić wezwanie na na pulę odpowiadającą niecałym 66 proc. akcji. Dlatego bardziej prawdopodobne jest, że znajdzie się nabywca na pulę pozwalającą ogłosić wezwanie na 33 proc. papierów.

Dla dużych operatorów zakup Hawe nie stanowiłby istotnego wypływu gotówki.

Papiery należące do Falenty są warte na giełdzie ok. 100 mln zł. Według PAP trzy podmioty miałyby być zainteresowane inwestycją w Hawe. Agencja nie wymienia ich nazw.

Kablowy operator starający się o jedną trzecią akcji Netii – Vectra – zaprzeczył, jakoby był w tym gronie. Orange odmówił komentarza.

Hawe buduje światłowody i nimi zarządza. Dzierżawi je innym operatorom. Buduje też sieci szerokopasmowe dla samorządów dotowane ze środków UE. Liczy na współpracę z Polskimi Inwestycjami Rozwojowymi.    —ziu

Marek Falenta, biznesmen, któremu prokuratura postawiła zarzuty w toku śledztwa dotyczącym tzw. afery podsłuchowej, potwierdził wczoraj, że zamierza sprzedać wszystkie akcje światłowodowej firmy Hawe. Wydał w tej sprawie oświadczenie.

„Obecna sytuacja związana z moją osobą w znaczący sposób wpływa na spółki, które znajdują się w moim portfelu inwestycyjnym. Dotyczy to w szczególności Hawe. Dlatego też postanowiłem, że nie mogę być obciążeniem dla spółki, której pozycję przez długi czas budowałem, i zdecydowałem się sprzedać wszystkie akcje, które posiadam" – czytamy w oświadczeniu Falenty.

Biznes
Zełenski spotka się z Putinem. Chiny i USA na drodze do porozumienia?
Biznes
Wyszukiwarka Google już nie taka popularna. Co zrobi gigant?
Biznes
Londyn uderza w Moskwę największymi sankcjami w historii
Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Biznes
Prezes Grupy Azoty rezygnuje z funkcji
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem