Według danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w sezonie 2013/2014 Polska wyprodukowała ponad 3 mln ton jabłek. Najwięcej tych owoców, bo 1 mln 600 tys. ton, zostało wykorzystane do produkcji zagęszczonego soku jabłkowego. Wyeksportowano zaś rekordową ilość jabłek - 980 tys. ton. Pozostała część przeznaczana jest na konsumpcję w kraju i inne przetwórstwo. Jednak spożycie owoców i warzyw w UE i w Polsce spada. W ubiegłym roku statystyczny Polak zjadł ok. 13,5 kg jabłek - o prawie 10 proc. mniej niż rok wcześniej.
Natomiast produkcja jabłek rośnie. W 2010 r. zbiory tych owoców wyniosły 1,9 mln ton, w 2011 - 2,5 mln t, w 2012 - 2,8 mln ton, w 2013 r. - 3,0 mln ton. Tak duża produkcja powoduje, że część owoców nie znajduje nabywców i dlatego trzeba szukać możliwości ich zagospodarowania. W opinii Związku Sadowników RP (ZS RP), Krajowej Rady Winiarstwa (PRW) i Krajowej Unii Producentów Soków (KUPS) dobrym sposobem na wykorzystanie nadwyżek jest produkcja cydru.
Ten sfermentowany alkoholowy napój z jabłek staje się coraz bardziej popularny. Cydr może zwierać do 8 proc. alkoholu, jednak najczęściej spotyka się napój 5-procentowy. Według danych Euromonitor International produkcja cydru w Polsce 2013 r. wyniosła ok. 2 mln litrów.
Szacuje się, że w ciągu następnych 5 lat rynek cydru osiągnie wartość 2,5 proc. piwa, co odpowiada 90 mln litrów. W ten sposób pojawi się możliwość zagospodarowania aż 100 tys. ton nadwyżki produkcyjnej, co z kolei zapewni szansę na ustabilizowanie popytu na jabłka - uważają eksperci. Będzie to przede wszystkim korzyść dla sadowników, gdyż zapewni on im wzrost i stabilizację cen za jabłka.
Dynamiczny rozwój produkcji cydru w Polsce był możliwy m.in. dzięki obniżeniu stawki akcyzowej na ten napój. Jest ona niższa niż dla win, przez to cydr jest tańszy dla konsumentów.