W pierwszej połowie 2014 r. Grupa Michelin odnotowała sprzedaż na poziomie 9,7 mld euro, co jest zgodne z założeniami firmy na bieżący rok. Zysk operacyjny przed uwzględnieniem czynników jednorazowych wyniósł 1,16 mld euro. Zysk netto - 624 mln euro był o 117 mln euro wyższy rok do roku. Zmniejszyły się natomiast wydatki na wynagrodzenia pracowników a także zadłużenie netto (wynosi 892 mln euro).
Grupa Michelin oczekuje w II połowie roku utrzymania popytu na opony do samochodów osobowych i ciężarowych na rynkach rozwiniętych oraz w Chinach. Na pozostałych rynkach oczekiwane jest zmniejszenie popytu, szczególnie w segmencie oryginalnego wyposażenia. W segmencie opon przemysłowych spodziewany jest wzrost.
Michelin zamierza w całym 2014 r. poprawić uzyskiwaną marżę, zachowując równowagę pomiędzy polityką cenową a kosztami surowców. Konkurencyjność Grupy jest utrzymywana zgodnie z założeniami.
Michelin podtrzymuje swoje cele na ten rok: wzrost zysku operacyjnego, uzyskanie wskaźnika ROCE na poziomie ponad 11 proc. i osiągnięcie ponad 500 mln euro dodatnich przepływów pieniężnych, utrzymując jednocześnie wydatki inwestycyjne na poziomie 2 mld euro.
Francuskie opony (przypomnijmy, że największa fabryka jak i centrum magazynowo-dystrybucyjne koncernu mieście się w Olsztynie) najlepiej sprzedawały się w Azji (+7 proc.) a dużo grzej w Ameryce południowej (-18 proc.) i Europie Wschodniej (-5 proc.) tu ze względu na sytuację polityczną. W sumie w Europie wolumen sprzedaży opon w I połowie 2014 roku wzrósł o 6 proc. W Ameryce Północnej odnotowano wzrost sprzedaży o 3 proc., co było efektem wyższej sprzedaży samochodów.