– W tym roku sprzedaż cydru może wynieść 10–15 mln litrów – mówi „Rz" Robert Ogór, prezes winiarskiej grupy Ambra, właściciela marki Cydr Lubelski.
To pięć–siedem razy więcej niż rok wcześniej. Jeszcze kilka miesięcy temu branża spodziewała się, że w 2014 r. Polacy kupią 4–6 mln litrów tego lekkiego alkoholu z jabłek.
Cydr zaczął zalewać nasz rynek w ubiegłym roku. Impulsem do debiutu wielu nowych marek była obniżka akcyzy od 1 stycznia 2013 r. ze 158 do 97 zł za hektolitr. Ulga dotyczy jednak tylko cydru o zawartości alkoholu nieprzekraczającej 5 proc.
Czasowo bez akcyzy?
Alkohol z jabłek korzysta z efektu nowości oraz mody na lekkie smakowe trunki. Ostatnio pomaga także szum wywołany internetową kampanią społeczną #jedzjabłka. Jest ona odpowiedzią na embargo, które od 1 sierpnia Rosja wprowadziła na polskie warzywa i owoce, w tym właśnie jabłka (w miniony piątek zamknęła też swoje granice dla owoców, warzyw, mięsa, przetworów z mleka oraz ryb z całej UE, USA, Kanady, Australii i Norwegii).
32 procent Polaków spróbowało cydru choć raz w ciągu ostatniego roku – wynika z danych ARC Rynek i Opinia