Reklama
Rozwiń
Reklama

General Motors oznacza sześć nowych wezwań do napraw

Amerykański koncern samochodowy wezwał do naprawy sześć kolejnych modeli swoich samochodów – w sumie 312 pojazdów.

Publikacja: 11.08.2014 15:33

Tym samym zostały pobite dwa niechlubne rekordy – liczby aut jednego producenta, w których w ciągu jednego roku wykryto usterki oraz liczby wszystkich samochodów wycofanych do naprawy.

Tylko General Motors aż 66-krotnie wzywał w tym roku do napraw. Objęły one w sumie aż 29 milionów samochodów różnych roczników. Na całym rynku motoryzacyjnym wezwania objęły ponad 40 milionów aut różnych producentów, co także jest rekordem. W najgorszym do tej pory 2004 roku, wycofano do naprawy "zaledwie" 30,4 miliona pojazdów.

29 milionów pojazdów będzie musiał naprawić w tym roku na własny koszt koncern General Motors

Ostatnie wezwania objęły między innymi ponad 215 tys. aut sportowo-terenowych Saturn Vue z lat 2002-2004, w których jak się okazało można wyjąć kluczyki z włączonej stacyjki. Ta usterka mogła być przyczyną co najmniej dwóch wypadków – ostrzegł General Motors. Problemy z zapłonem prześladują największego producenta aut w USA nie od dziś. National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA) – rządowa agencja bezpieczeństwa ruchu drogowego - prowadzi przeciwko amerykańskiemu koncernowi cały szereg dochodzeń w sprawie awarii zapłonów, które mogły doprowadzić do śmierci 13 osób. Ofiary i ich rodziny dochodzą także swoich praw na drodze cywilnej. Aż 17,5 miliona wezwań do napraw GM dotyczy właśnie tego układu pojazdu. Sytuację koncernu z Detroit pogarsza fakt, że w przypadku 2,6 miliona małych samochodów od ponad 10 lat zdawano sobie z istnienia usterek zapłonów. W wielu wypadkach przełącznik zapłonu przesuwał się samoczynnie z pozycji "jazda" na "akcesorium", pozwalającej jedynie na słuchanie radia przy wyłączonym silniku, wyłączając wspomaganie kierownicy oraz hamulców. Na opublikowanie wezwań do napraw zdecydowano się jednak dopiero w lutym br.

Z innych samochodów objętych w minionym tygodniu wezwaniami, General Motor zwrócił się m.in do dealerów o wstrzymanie sprzedaży kilku modeli do czasu usunięcia usterek. Problemy dotyczą m.in. takich marek jak Chevrolet Impala, Cadillac ATS i Chevrolet ATS. Z kolei w małych Chevroletach Aveo i Optra z roczników 2007-2010 może dochodzić do problemów z płynem hamulcowym.

Reklama
Reklama

Plaga wezwań do napraw 4nie dotyczy wyłącznie General Motors. Tylko w tym roku naprawy na swój koszt ogłosiły w USA m.in. Mazda, Honda, Nissan, Toyota, Ford czy BMW. W większości tych marek chodziło o wymianę wadliwych poduszek poduszek powietrznych wyprodukowanych przez firmę Takata. W sumie wezwania do napraw z powodu wadliwych poduszek airbagów objęły w tym roku 5 milionów pojazdów.

Tym samym zostały pobite dwa niechlubne rekordy – liczby aut jednego producenta, w których w ciągu jednego roku wykryto usterki oraz liczby wszystkich samochodów wycofanych do naprawy.

Tylko General Motors aż 66-krotnie wzywał w tym roku do napraw. Objęły one w sumie aż 29 milionów samochodów różnych roczników. Na całym rynku motoryzacyjnym wezwania objęły ponad 40 milionów aut różnych producentów, co także jest rekordem. W najgorszym do tej pory 2004 roku, wycofano do naprawy "zaledwie" 30,4 miliona pojazdów.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Biznes
Miliardy dla startupów, UE uderza w eksport Chin i walka z korupcją w Kijowie
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Biznes
Afera korupcyjna na Ukrainie, tania energia, Pekin puszcza oko do Madrytu
Biznes
Sebastian Kondracki: Bielik AI ma już milion pobrań. I w żadnym wypadku nie jest na sprzedaż
Patronat Rzeczpospolitej
Samodzielność to nowa waluta przyszłości
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Biznes
Pożyczki z SAFE zagrożone, odwet Brukseli na Chinach i zwolnienie z relokacji
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama