Od 850 mln zł do 1 mld zł przeznaczy na częstotliwości 800 MHz i 2600 MHz w ogłoszonej w piątek aukcji Orange Polska – prognozują analitycy z biur maklerskich obserwujący telekomy z GPW. A jeśli dodać inwestycje w sieć, wydatki firmy w pomarańczowych barwach mogą urosnąć do 1,6 mld zł – przewidują specjaliści. Oceniają, że Cyfrowy Polsat, właściciel Polkomtelu, będzie licytować ostrożniej niż Orange, ponieważ dysponuje relatywnie dużą ilością radiowego pasma.
Nie wierzą w Play ?i potrzeby Plusa
– Nie spodziewam się, aby aukcja była bardzo zacięta. Mamy czterech operatorów, którzy mogą rywalizować o pasmo, ale wiemy też, że Play ma dość duży dług do spłacenia. Poza tym w jego interesie nie jest start w tej aukcji ze względu na strategię – mówi Konrad Księżopolski, analityk Espirito Santo Investment Bank (BESI). – Play nie jest operatorem „narodowym", a koncentruje się na zdobywaniu klientów w atrakcyjnych pod względem demograficznym lokalizacjach. M.in. dlatego szacuję, że Orange wyda na częstotliwości 800 i 2600 MHz 850 mln zł. Podobny budżet zakładam dla operatora sieci Plus – mówi Księżopolski.
Także analitycy DM PKO BP są zdania, że licytacja w aukcji nie będzie zbyt gorąca. – Zakładam, że Orange wyda na częstotliwości LTE nie więcej niż 1 mld zł. Wyższy wydatek może nie opłacać się przy obecnych hurtowych cenach transferu danych – ocenia Włodzimierz Giller z DM PKO BP.
– Sądząc po ilości pasma, jaką dysponuje już dziś szeroko pojęta grupa Cyfrowego Polsatu, powinna być mniej zdeterminowana niż Orange Polska. Dlatego myślę, że przeznaczy na pasmo w aukcji mniej niż 1 mld zł – uważa Giller. Cyfrowy Polsat w sprawie licytacji ciągle milczy, choć na brak gotówki nie narzeka. Jak pisaliśmy, w końcu czerwca grupa miała na kontach 2,2 mld zł.
Więcej z budową sieci
Jest także grono analityków, którzy założyli w modelach wyceny Orange, że maksymalne wydatki telekomu związane z aukcją będą wyższe i wyniosą 1,5–1,6 mld zł. Jednak nie przywiązują się mocno do tych wyliczeń. – Aukcja będzie dla Orange Polska pewnym obciążeniem, chociaż jak dużym, trudno oceniać nie znając strategii aukcyjnej telekomu. W naszym modelu założyłem, że w sumie na częstotliwości 800 i 2600 MHz wyda 1,5 mld zł, ale aukcja jest taką metodą dystrybucji pasma, której przebieg może przynieść niespodzianki – mówi Jakub Viscardi, analityk DM BOŚ. UniCredit CA IB zakłada zbliżone wydatki Orange do tych z prognoz Viscardiego, ale ujmuje w nich inwestycje w infrastrukturę.