Na zawarcie zaproponowanego przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju porozumienia w sprawie restrukturyzacji tonących w długach Przewozów Regionalnych (PR) zdecydowały się samorządy województw: mazowieckiego, śląskiego, kujawsko-pomorskiego, lubelskiego, świętokrzyskiego i opolskiego. Takie są wyniki piątkowego spotkania samorządowców z wiceministrem Zbigniewem Klepackim.
Minister zaproponował zastrzyk 750 mln zł z państwowej kasy w zamian za przejęcie większości udziałów spółki i przeprowadzenie restrukturyzacji przez np. Agencję Rozwoju Przemysłu. Marszałkowie mieli zobowiązać się do zamawiania przejazdów na zbliżonym do obecnego poziomie.
Znaczenie podpisanego dokumentu jest jednak niewielkie, wziąwszy pod uwagę, że podpisy złożyli udziałowcy mający tylko 40,4 proc. kapitału. Część marszałków już kilka dni temu zapowiadała sprzeciw ze względu na niekorzystne warunki lub brak uprawnień do zaciągania zobowiązań.
– Scenariusz restrukturyzacji polegający na pozyskaniu większościowego inwestora jest w naszej ocenie jedyną szansą na poprawę jakości oferowanych usług oraz zagwarantowanie rentowności spółki, a tym samym trwałości jej funkcjonowania w przyszłości – argumentuje Tomasz Pasikowski, prezes PR. – Wszystkie strony zaangażowane w proces restrukturyzacji zgadzają się, że spółka nie może nadal funkcjonować na dotychczasowych zasadach – mówi prezes. Uważa, że ważne jest jak najszybsze rozpoczęcie restrukturyzacji. Chce kontynuować negocjacje z marszałkami w nadziei na podpisanie porozumienia przez wszystkich.
Zastrzyk pieniędzy od państwa miałby zostać przeznaczony na spłacenie długów szacowanych na 600 mln zł i na inwestycje. Kluczowe dla przyszłości PR byłoby wprowadzenie 5–10-letnich umów z województwami na przewozy. Obecnie zawiera się je na rok–dwa, co nie służy stabilności spółki.
