Po zamachu terrorystycznym 18 marca w muzeum w stolicy Tunezji wszystkie polskie biura podróży wycofały na miesiąc, dwa ofertę wyjazdów do tego kraju. Część klientów biur podróży, która zrezygnowała z wyjazdu do Tunezji, wybrała na przykład Egipt, chociaż jest tam drożej, a rekomendacja polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych jest taka sama: „nie podróżuj".
– Ogólnie liczba odwołanych przyjazdów turystycznych do naszego kraju jest naprawdę znikoma – mówi Wajdi Sghiri, sekretarz generalny Tunezyjskiej Federacji Hotelowej. – Tylko Polacy zdecydowali się na ewakuowanie swoich obywateli – dodaje.