Związek greckich marynarzy - PNO planował strajk od poniedziałku, 29 czerwca do odwołania, ponieważ niektórzy z armatorów nie honorowali wynegocjowanych wcześniej umów zbiorowych. Teraz wiadomo, że przerw w kursowaniu promów między lądem i wyspami i między wyspami nie będzie, przynajmniej do 5 lipca, czyli do referendum
Nie ma i raczej nie będzie zakłóceń w ruchu lotniczym. Tutaj też nikt nie mówi o strajkach.
— Nasze samoloty są pełne, wszystkie rejsy wykonujemy normalnie - powiedziała „Rzeczpospolitej" Elena Pardali z biura prasowego największej greckiej linii lotniczej, Aegean Airlines.
Mimo kryzysu linia utrzymuje normalny serwis na pokładach i to do tego stopnia, że na nieco ponad dwugodzinnym między Warszawą a Atenami w klasie ekonomicznej podaje gorący osiłek z dwoma daniami do wyboru. Oznaką kryzysu jest tylko kartka przyklejona do wózka z napojami: Cała żywność, która jest zapieczętowana w opakowaniu i wraca do nas na trasach pasażerów jest przekazywana tym, którzy naprawdę jej potrzebują". Każdy wtedy zastanawia się,czy rzeczywiście musi otwierać zaklejoną w plastyk bułkę, albo pojemniczek z masłem, bo przecież ktoś może być bardziej głodny.
Ale Grecy, z którymi rozmawiała w poniedziałek „Rzeczpospolita" nie ukrywają, że postawa Komisji Europejskiej ich zaskoczyła. Byli przekonani, że dojdzie do przesunięcia terminu wygaszenia umowy i wszystko będzie, jak dawniej, tylko jeszcze bardziej nerwowo. Tak samo, jak to było w 2013 roku, kiedy niektóre banki przyznały, że nie mają już gotówki, a w restauracjach bardzo niechętnie przyjmowano karty płatnicze. Tyle, że teraz sytuacja jest znacznie poważniejsza.
Tej nerwowości obawiają się siły porządkowe. Wiadomo, że będą demonstracje na placu Omonia i Syntagma i że jeśli ktoś przyjechał do Grecji naprawdę na urlop, to nie ma tam czego szukać, bo może być bardzo gorąco. na ulicach już jest więcej patroli i już nie kryją się po małych uliczkach w cieniu transporterów opancerzonych, tylko pokazują, że naprawdę są. Zwiększone siły policyjne - z urlopów odwołano wszystkich oficerów - pojawiły się także w pobliżu greckich banków - tych, które są zamknięte od 29 czerwca i pozostaną nieczynne przynajmniej przez tydzień. Dla cudzoziemców nie ma wprawdzie ograniczeń w wypłatach z bankomatów i mogą teoretycznie wypłacać kwoty wyższe, niż 60 euro, ale jest to swoboda wyłącznie teoretyczna, bo tych pieniędzy po prostu nie ma. Więc nawet jeśli mamy wykupione wakacje all inclusive, to zawsze są jakieś dodatkowe wydatki, na które potrzebna jest gotówka.