Chiny pożerają Białoruś

Rośnie zależność Białorusi od chińskich kredytów. Państwo Środka jest jednym z nielicznych, które pożyczają pieniądze reżimowi Łukaszenki. Nie bezinteresownie.

Aktualizacja: 31.08.2019 10:35 Publikacja: 31.08.2019 10:22

Mińsk, Białoruś

Mińsk, Białoruś

Foto: Creative Commons Attribution 2.0 Generic license

Najnowsze dwa dekrety Aleksandra Łukaszenki dotyczą realizacji porozumienia podpisanego w kwietniu w Pekinie, „o pomocy techniczno-ekonomicznej” chińskiego rządu dla Białorusi na kwotę 800 mln juanów, czyli około 119 mln dol. 

Chińczycy nie dali tych pieniędzy Łukaszence do ręki, ale zbudują za taką kwotę szereg obiektów i dostarczą towary, które są jakoby Białorusinom niezbędne. Co to ma być? Portal Chartia97 wymienia narodowy stadion piłkarski i basen o wymiarach i standardzie olimpijskim, który zbudują chińskie firmy. Dostawy urządzeń na potrzeby celników oraz „inne uzgodnione przez strony projekty”, o których widać białoruskie społeczeństwo wiedzieć nie musi. 

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Biznes
Trump straszy UE, Ryanair wraca do Modlina, KE planuje nowe podatki
Biznes
Będzie drastyczna unijna podwyżka akcyzy na papierosy? Okoniem staje Szwecja
Biznes
Cenny ręcznik z Wimbledonu. Iga Świątek rozsławiła nie tylko kluski z truskawkami
Biznes
Polskie start-upy bez pieniędzy, odbudowa Ukrainy i współpraca Paryża z Londynem
Biznes
Pepco więcej sprzedaje i rusza ze skupem akcji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama