Jaguar odgryza się konkurentom

Jaguar zamierza w przyszłym roku podwoić sprzedaż marki w Polsce do 600 sztuk.

Aktualizacja: 14.10.2015 18:55 Publikacja: 14.10.2015 18:36

Najnowszy Jaguar XF wykonany jest w znacznej części z aluminium. Model mierzy 5 m długości i waży co

Najnowszy Jaguar XF wykonany jest w znacznej części z aluminium. Model mierzy 5 m długości i waży co najmniej 1545 kg.

Foto: spółka

Dyrektor Jaguara w Polsce Arkadiusz Miętkiewicz planuje osiągnąć wzrost dzięki nowym modelom: kompaktowemu XE, o oczko większemu XF oraz suvowi F-Pace. Kompakt wszedł do sprzedaży w czerwcu tego roku, XF właśnie wjeżdża do salonów, a F-Pace znajdzie się w ofercie w kwietniu.

Miętkiewicz przypuszcza, że najnowszy XF znajdzie w 2016 roku 150 nabywców. – Mamy nowe, 2-litrowe diesle i to zapewne będzie najpopularniejszy silnik. Ceny będą atrakcyjne, bo unikamy płacenia najwyższej stawki akcyzy – obiecuje Miętkiewicz. Poprzedni XF miał diesla o pojemności 2,2 litra, a więc podlegał akcyzie w wysokości 18,6 proc.

Jaguar wyposażeniem nawiązuje walkę z konkurencją: otrzymał wskaźnik przezierny, 12,3-calowy ekran, nawigację informującą o wolnych miejscach parkingowych w pobliżu celu podróży, aktywny tempomat. Nadwozie wykonane jest w znacznej części z aluminium, więc XF jest nawet o 80 kg lżejszy od niektórych konkurentów. Jednak na razie przynajmniej XF nie ma wersji hybrydowej. Sądząc po przygotowywanych przez Audi, BMW i Mercedesa hybrydowych limuzynach, ten napęd za kilka lat stanie się w tym segmencie standardem.

Jaguar FX mierzy niemal 5 metrów długości, a jego nadwozie ma współczynnik oporu aerodynamicznego wynoszący 0,26.

Wielkość sprzedaży modelu XF w Polsce spodziewana przez markę jest porównywalna do Lexusa GS; w pierwszych dziewięciu miesiącach firma sprzedała 135 sztuk tego modelu, w ubiegłym roku w tym samym okresie 156 sztuk. Jaguar jest jednak na dalekiej pozycji w stosunku do niemieckiej konkurencji. W tym roku BMW sprzeda prawdopodobnie ponad 10 tys. aut, niewiele gorszy wynik zanotuje Mercedes. Audi znajdzie nabywców na ponad 8 tys. samochodów. – Krok po kroku będziemy budowali pozycję Jaguara. Marka uważana jest za bardzo ekskluzywną, a zatem drogą, tymczasem mamy ceny porównywalne do innych graczy w segmencie – zwraca uwagę dyrektor Jaguara. Najnowszy XF w podstawowej wersji ze 163-konnym dieslem i 6-stopniową przekładnią ręczną i napędem na tył został wyceniony na 198 tys. zł. Najdroższe odmiany z 340-konnymi, 6-cylindrowymi silnikami, 8-biegowymi automatami oraz napędem na 4 koła mogą kosztować powyżej 400 tys. zł.

Brytyjski producent ma w Polsce 10 salonów sprzedaży, w przyszłym roku powiększy się o nowy obiekt w Warszawie oraz nowych sprzedawców w Szczecinie i Rzeszowie albo Lublinie. Ta sama sieć oferuje także markę Land Rover. W tym roku klienci zakupią ok. tysiąca tych samochodów. – W przyszłym nie przewiduję wzrostu, ponieważ zniknie z oferty Defender, a jest to 150 aut rocznie, będziemy mieli także zmianę generacji Discovery. Piąta generacja tego modelu trafi do salonów dopiero pod koniec 2016 roku – wyjaśnia Miętkiewicz.

Dyrektor Jaguara w Polsce Arkadiusz Miętkiewicz planuje osiągnąć wzrost dzięki nowym modelom: kompaktowemu XE, o oczko większemu XF oraz suvowi F-Pace. Kompakt wszedł do sprzedaży w czerwcu tego roku, XF właśnie wjeżdża do salonów, a F-Pace znajdzie się w ofercie w kwietniu.

Miętkiewicz przypuszcza, że najnowszy XF znajdzie w 2016 roku 150 nabywców. – Mamy nowe, 2-litrowe diesle i to zapewne będzie najpopularniejszy silnik. Ceny będą atrakcyjne, bo unikamy płacenia najwyższej stawki akcyzy – obiecuje Miętkiewicz. Poprzedni XF miał diesla o pojemności 2,2 litra, a więc podlegał akcyzie w wysokości 18,6 proc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Optymizm wśród menadżerów, Google pod presją, więcej środków na fotowoltaikę
Biznes
Amunicja 155 mm w impasie. Wojsko nie może kupować więcej
Biznes
Batalia Google’a z amerykańskim rządem skończy się rewolucją w internecie?
Biznes
Firmy przygniatane podatkami. Miniony rok okazał się szczególnie dotkliwy