Twardy brexit zmusi inwestorów z Japonii do zmiany strategii

Firmy i inwestorzy z Japonii będą zmuszeni do zmiany oceny 40-letniej obecności w W. Brytanii, jeśli jej bezładne wyjście z Unii rozerwie łańcuchy dostaw i odetnie dostęp do jednolitego rynku — stwierdził ambasador Koji Tsuruoka

Aktualizacja: 21.09.2019 16:04 Publikacja: 21.09.2019 14:42

Japonia wybrała W. Brytanię jako uprzywilejowane miejsce inwestowania w Europie. Toyotę, Nissana i Hondę zachęcała premier Margaret Thatcher, by wykorzystały jej kraj jako przyczółek do wejścia do Europy. Brexit niepokoi jednak japońskich inwestorów. Wielu mówi prywatnie, że obawia się wywrócenia do góry nogami przez rozstanie z Unią bez umowy zasadności inwestowania w brytyjski przemysł.

— Jeśli te warunki zmienią się drastycznie i uniemożliwią firmom dostosowanie się, to będą musiały bardzo starannie rozważyć, jak będą mogły kontynuować działalność w W. Brytanii — powiedział Reuterowi ambasador Japonii w Londynie, Koji Tsuruoka. — Podoba im się tu i są zadowolone, że tu są. Ich jedyną nadzieją jest pragnienie, by by pozwolono im kontynuować dobry biznes w tym kraju — dodał.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Biznes
Jest nowa szefowa PARP. "Agencja trafia w najlepsze ręce"
Biznes
USA chcą złagodzenia ograniczeń dotyczących marihuany
Biznes
Wielka Brytania wreszcie ma pierwszego „muzycznego miliardera"
Biznes
Lada dzień do Poczty Polskiej wpłynie wielki przelew. Uratuje molocha?
Biznes
Warto mieć zielone miasto